Wpis z mikrobloga

Mirki potrzebuje rady. TLDR: Jakis dachowiec postanowil urodzic kocieta w moim "skladziku" na dworze. I tu moje pytanie, czy powinienem cos z tym zrobic? Mi tam osobiscie nie przeszkadza,ze tam "mieszkaja" ale jak to bywa martwie sie o zwierzeta i pytam o rade. Nie znam sie w ogole na kotach i nie wiem czy to normalne,ze kocica z nimi nie siedzi caly czas tylko lata cholera wie gdzie i przychodzi tam do nich z raz na dzien. Nie wiem tez czy to normalne dla malych prawie caly czas miauczec, glodne sa czy tak po prostu maja? Na oko one maja 2 tygodnie.
#koty
  • 2
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Vezz: miło by było skontaktować się z jakąś fundacją która opiekuje się kotami, wtedy oni wyłapują młode, szukają im domów, kocica jest sterylizowana i wypuszczana na wolność, będzie sobie chodziła wolno a nie zajdzie w ciążę więcej