Wpis z mikrobloga

#warszawa mieliscie taka sytuacje ze podchodzi do was ktos i mowi ze zostal okradziony ? Bo ja mialem w tamtym tyg kobieta mowi ze jej torebke ukradli i czy nie mam na bilet a wczoraj ide do sklepu i slysze taka sama gadke ze na przystanku mu plecak ukradli i do chlopakow zeby go potraktowali bo chce na bilet....
  • 8
  • Odpowiedz
@PO1Pierwszy: to ćpuny wyłudzają hajs, tyle w temacie. na centralnym krążyl koleś ktory miał rękę schowaną pod bluzą i bajerował, że amuptowany. problem w tym, że za każdym razem kiedy go widziałem to wyglądał jakby jarał browna na śniadanie
  • Odpowiedz
@PO1Pierwszy: To chyba ostatnio scam wracający do łask. Też miałem taki przypadek ale dalem się nabrać. Powiedziałem, żeby babka podała mi numer do kogoś z rodziny kto potwierdzi jej tozsamosc. Faktycznie ziomek potwierdził wszystko ale przelewu z oddaniem kasy się nie doczekałem.
  • Odpowiedz