Aktywne Wpisy
PrzegrywNaZawsze +266
Eh wspominam stare dobre Mirko. Kto pamięta takie nicki jak marianbaczal, FilzofujacaCalka, SamiecAlfa, SamGamgee, pitrasia, policjaa, Gruszka92, tych dwóch co mieszkali na Bali. Kiedyś to było mirko, teraz nie ma mirko #mirko
Weźcie mi to wyjaśnijcie, bo nie jeden raz jestem świadkiem podobnych sytuacji. Weźmy przykład imprezy: WESELE
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
Ja z moją kobietą (programista + prawnik) 1-2 w nocy: zaorani, zmęczeni, głowy już wiszą nad stołami dosłownie utrzymywane siłą woli i zaraz zwijamy do domu
w tym samym czasie jakieś robolskie pary typu mechanik/budowlaniec + kasjerka/fryzjerka/monterka produkcyjna zapyerdalający po 12h dziennie wywijają na parkiecie, drą pisdy, pełni energii, dopiero się rozkręcają.
My sen po 8h,
Czemu jak parę lat temu była taka sama sytuacja z białym mężczyzna który też krzyczał że nie może oddychać i został zabity przez policjanta nie było zamieszek? Nawet na podstawie tej sytuacji był epizod w "Orange is the New black". Ale jak już murzyna to spotkało to trzeba #!$%@?ć sklepy XD
#polityka #swiat #kiciochpyta
@OCIEBATON: no właśnie chyba dlatego. Tymczasem czarnych policja co chwila zabija
To jak w Polsce jak zajebia kibola na akcji vs. zwykłego obywatela
Nie kłam, pisał o wojsku przeciwko bandytom grabiacym miasto
@OCIEBATON: mozna tez nie protestowac wcale, ten sam efekt :)
Komentarz usunięty przez autora
@Fifarafaaa: ty
@Fifarafaaa: dlatego napisalem, ze w odpowiedzi przytoczyles skrajnosc jaka sa protesty murzynow. Osobiscie za TAKI strajk jak w USA pałowałbym ile wlezie, strajk to nie happy hours w kazdym sklepie :)
@Fifarafaaa: i dlatego sa zlewani, co im po poparciu spolecznym