Wpis z mikrobloga

@Gustavo_Fring: Nie mnie to oceniać, czy to co się tam dzieje jest w porządku. Nie żyłem nigdy w USA i ciężko mi ocenić to obiektywnie. Wydaję mi się jednak, że jakby protest przebiegał pokojowo to jak zwykle nic by nie zostało osiągnięte. Ludzie by sobie postali, pokrzyczeli, a władza i tak by miała to w dupie. Jeżeli zobaczą co może spowodować nadmierne wykorzystywanie władzy przez policję to może w końcu coś
Jeżeli zobaczą co może spowodować nadmierne wykorzystywanie władzy przez policję to może w końcu coś się w tej kwestii zmieni. Oczywiście nie bronie tego co robią, bo zamiast tego mogliby na przykład zniszczyć stację policyjną czy coś. Ale czasami przemoc i wandalizm to jedyne wyjście by zmusić władzę do zmiany. Wydaje mi się, że ludzie po prostu się tam boją, że to samo może się przytrafić im podczas np. zwykłej kontroli.


@
  • 40
@Gustavo_Fring Po prostu tzw „doły społeczne” popełniają najwiecej przestępstw, w stanach to głównie murzyni, w Polsce Seby z zakazanych dzielnic. Różnica między białymi i czarnymi w USA to nie tylko kolor skory i pochodzenie, ale tez pozycja społeczna. To jest zbyt skomplikowana sprawa, żeby ja wyjaśnić na jednym obrazku. Nie twierdze że stany problemu z murzynami i czarnym rasizmem nie maja, ale patrzenie na to wyłącznie przez pryzmat rasy to zakłamywanie rzeczywistości.