Aktywne Wpisy
PatrickBateman_ +87
Znalezione w odmętach Internetu. Te dziewczyny to chyba niczego się nie nauczą a dyski będą masowo wypadać.
Zamiast takie rzeczy zostawić dla Siebie to piszą to pewnie na jakiś publicznych forach. (╯°□°)╯︵ ┻━┻
#afera #p0lka #zwiazki #badoo #tinder #blackpill #rozowepaski #seks #pieklomezczyzn
Zamiast takie rzeczy zostawić dla Siebie to piszą to pewnie na jakiś publicznych forach. (╯°□°)╯︵ ┻━┻
#afera #p0lka #zwiazki #badoo #tinder #blackpill #rozowepaski #seks #pieklomezczyzn
Absolutorium +3
Szukam motocykla na pierwsze moto.
Założenia: Ma to być 1000ccm i dość agresywna sportowa charakterystyka.
Którą opcje byście wybrali z litrów?
Budżet 30k
#motoryzacja #motocykle #pytanie
Założenia: Ma to być 1000ccm i dość agresywna sportowa charakterystyka.
Którą opcje byście wybrali z litrów?
Budżet 30k
#motoryzacja #motocykle #pytanie
Który dostarczy najwięcej wrażeń?
- Yamaha R1 30.9% (79)
- Honda CBR 16.8% (43)
- Kawasaki Ninja 23.0% (59)
- Suzuki GSX-R 13.7% (35)
- Inna ciekawa propozycja kom. proszę 15.6% (40)
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Filtr rzeczywistości.
Filter Reality
Tube Filter
Rozszerzenie do przeglądarek internetowych, które ładuje nieocenzurowaną wersję filmu na YouTube, zamiast oryginału.
YouTube nie może się przyczepić a świadomi ludzie z rozszerzeniem widzą film bez cenzury.
Przy dużej popularności można by odbić społeczeństwo z łap wielkich korporacji.
Wiadomo że Google będzie z tym walczył, ale tak naprawdę nie będzie miał nawet podstaw.
Czyli np.:
1. Kanał na YouTube X tworzy film. Wrzuca na swój kanał wersję ocenzurowaną "A" albo nawet coś innego albo czarny ekran.
2. Na inny, tymczasowy kanał wrzuca oryginał "B", a nawet na kilka kanałów, wiele kopii. Może być też na zewnętrznym hostingu.
3. Użytkownik z zainstalowanym rozszerzeniem widzi na YouTube oryginalny, nieocenzurowany tytuł, opis, miniaturkę oraz sam materiał, bo rozszerzenie zastępuje je dynamicznie przy przeglądaniu YouTube.
4. Nawet jak YouTube dopadnie nieocenzurowany oryginał "B", to w zasadzie nie powinien mieć podstaw tak od razu usunąć, więc to trochę zawsze potrwa. Jak już usunie wersję bez cenzury "B", to film ocenzurowany "A" nadal istnieje i rozszerzenie po prostu ładuje na nim kolejną kopię bez cenzury.
Walka może trwać wiecznie, YouTube teoretycznie nie może się czepiać kanału ani filmu z cenzurą "A", kolejne kopie mogą się pojawiać, YouTube nie może się czepiać kanału, że ktoś sobie modyfikuje stronę YouTube rozszerzeniem.
5. Żeby kanał nie podmienił treści nieocenzurowanej kopii, w sieci przechowywany byłby hash skrótu pierwszej kopii nieocenzurowanej i musiałby być porównywany na zewnętrznym serwerze rozszerzenia - nie chcemy przecież, żeby ktoś wstawił jako kolejną kopię na swoim kanale treści nieodpowiednie.
Wszyscy prócz cenzorów zadowoleni.
Nie trzeba budować osobnego serwisu, można korzystać z wygodnego YouTube, z którego i tak się korzysta.
Na pewno byłby to ciekawy eksperyment.
#youtube #dtube #firefox #chrome
Jednak budowanie odrębnego serwisu jest praktycznie niewykonalne i technicznie i ze względu na zdobycie popularności takiego serwisu - problem że wszyscy są na YT więc nie ma podstawy siedzieć na innym serwisie. To że nawet dobry serwis nie jest łatwo wypromować, przy takiej skali konkurencji ze strony YouTube.
Rozszerzenie jest proste w utrzymaniu, serwer zajmujący się
- No zauważyłem to ale myślę że niezłe fikołki Google musiałoby robić, żeby faktycznie uznać oryginał ocenzurowany za niezgodny ze standardami. A kopie mogą sobie uznawać, ale myślę że nie mają i nie będą mieli systemu, który będzie tak sprawny żeby natychmiast banować kolejne kopie, i ten czas między wrzuceniem filmu a banem wystarczy, żeby system płynnie się utrzymywał.
No i ciekawi mnie co Google zrobi w takiej sytuacji, może
Więc 1. problem to wiązanie filmu YT z jego backupami
- prw nie można łatwo dać
Przecież pierwszym "użytkownikiem" tego pluginu stanie się zespół techniczny youtube'a. Prawnicy dodadzą odpowiedni punkt do regulaminu i youtube powyłącza te kanały.
Ja może wyjaśnię, że nie chodzi o jakieś straszne treści, tylko takie które są obcinane przez YouTube.
Po prostu ocenzurowana wersja byłaby twarzą, której ni jak nie ma podstawy usuwać ani obcinać zasięgów, a kopia bez cenzury to będzie normalny film który aktualnie co najwyżej ma obcinane zasięgi. Nie chodzi o treści niedozwolone.
Wiadomo że treści niedozwolone też będą wrzucane
Jeśli youtube jakiś konkretny film banuje (słusznie czy nie w to nie wnikam) to ten mechanizm nie będzie dla nich żadnym utrudnieniem żeby zbanowany content fizycznie usunąć. Ludziom ta wtyczka od razu przestanie działać i przestaną jej używać.
Ogarniam, chcesz żeby link do jakiegoś zasobu (w tym wypadku filmu na youtube) pod spodem zawsze linkował do innego zasobu (innego filmu) a podmieniane byłoby to po stronie klienta.
Tłumaczę ci że to kompletnie bez sensu bo jak zasób docelowy zostanie już raz zbanowany i zdjęty to wrzucanie go ponownie jest stratą czasu. Przez fakt istnienia otwartego mapowania wersja ocenzurowana -> wersja zbanowana youtube ma wystawione na talerzu gdzie szukać
@comrade: Bo wtedy siedzisz na YouTube a nie na odrębnym serwisie, na który musisz osobno wchodzić i wchodzą na niego tylko bardzo zaangażowani więc efekt obejrzenia przez takich ludzi tego filmu jest żaden, bo wchodzą tam tylko ludzie którzy stale na co dzień
Poza tym youtuber musi 2 x więcej wysiłku wkładać tworząc 2 x więcej contentu, musi obie "linie" utrzymywać na równych prawach, bo duża rzesza ludzi będzie i tak oglądać wersję "grzeczną".
Youtuber ma problem: musi więc zadawać sobie masę trudu by publikować wersje "grzeczne" tak by rósł jego zasięg albo
Autor może wrzucić czarną planszę jak chce, to jest jego sprawa co wrzuci jako ocenzurowaną wersję, to jest tylko twarz. Może wrzucać jakieś z dupy filmiki zupełie nie związane.
A w komenciach tylko ktoś podrzuca link do rozszerzenia dla
Jeśli nie produkuje nieocenzurowanego contentu który generuje zasięg, nowych widzów itp. to taki autor nie potrzebuje jutuba. Ba, taki ktoś stawia się w pozycji kogoś kogo nie da się oglądać bez instalacji tego całego dodatkowego softu na kompie (trackera linków i
To nie jest jakiś dodatkowy opcjonalny ficzer, to jedyny praktyczny sposób realizacji. Twój oryginalny pomysł że mapowanie powinno działać na zasadzie film na youtube -> inny film na youtube nie ma żadnego sensu ponieważ sam youtube zacznie z automatu usuwać te filmy. De facto dajesz youtubowi do ręki gotowe narzędzie będące listą filmów
@comrade: Jakby dał w opisie, to on sam by do niej linkował, wiec to on jest winny. Jak idzie to przez rozszerzenie, to użytkownik sam sobie "wkleja link" (podmienia treść odtwarzacza). W pierwszym przypadku masz bezpośredni
No ale właśnie udowadniasz że idea nie ma sensu. O wiele mniejszym trudem jest klik w link niż instalacja jakiegoś softu do podmiany contentu "za plecami" usera. W ogóle to przecież absurdalny pomysł z punktu widzenia usera że świadomie i celowo dokonuje wysiłku by podmienić sobie jeden content na inny zamiast po prostu konsumować