Wpis z mikrobloga

@mariuszk3: Jak chcesz podreptać to polecam z Karpacza Górnego pójśc szlakiem na Borowice, a z Borowic na Szwedzkie Skały. Za Borowicami masz cmentarz wieźniów niemieckiego obozu w Borowicach, i w pobliżu też jest grób lotników - polecam zobaczyć. Jakby starczyło czasu to możesz też się przejść do Przesieki nad wodospad + kaskadę Myi (+ ewentualnie wejść na ogrodu japońskiego Siruwia).

Niedaleko też Karpacza jest kaplica św. Anny - idzie się dość
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@oba-manigger: i właśnie o takie rzeczy mi chodziło, bo w samych Karkonoszach to już jakieś plany mam :) zobaczymy co z tego że ujdzie bo widzę że szlak koło śnieżnych stawków ciągle zamknięty, przez cietrzewie :) a to był ważny plan wyprawy, do Czech też nie można, także szukam alternatyw :) a polecisz jakąś knajpkę z regionalnym jedzeniem?
@mariuszk3: Ja jak zawsze byłem w Karkonoszach, to brałem noclegi z wyżywieniem, więc nie pomogę, bo bardzo rzadko po knajpach łaziłem. Jak jesteś autem to zawsze można dalej pojechać w jakieś ciekawe miejsca, a jest ich sporo.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mariuszk3: Polecam restauracje która współtworzę- Oro Cavallo, gwarantuje, że się nie zawiedziesz :) z tym, że to kuchnia włoska.

Akurat u nas nie do końca istnieje kuchnia regionalna. Nawet w Dworze Liczyrzepy dania są jedynie regionalnie nazwane, a tak naprawdę są to pozycje zaadoptowane z rożnych miejsc.

Do zwiedzania, z pozycji obowiązkowych imo Multimedialne Muzeum Karkonoszy, kościół Wang, skocznia Orlinek, Karkonoskie Tajemnice. W górach z pewnością macie plany to nie będę
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@BlackFett: patrzyłem na zdjęcia wygląda cudownie, a dobra pizza zawsze wjedzie :) rozumiem o co chodzi z regionalna, ale zawsze to coś innego niż na co dzień można dostać :)
Dzięki za polecenia miejsc! Lot widokowy helikopterem będę musiał sobie odpuścić ;)
@mariuszk3: No dobra, skoro masz auto, a granicy póki co lepiej nie przekraczać to w jakąś gorszą pogodę możesz pojechać do huty szkła Julia w Piechowicach - dla mnie to nic ciekawego, ale ja miałem dość ciekawego przewodnika, do tego sztolnie w Kowarach (choć nie wiem czy te miejsca są otwarte przez pandemię). W okolicach też jest Zamek Chojnik - nic ciekawego, ale warto na taki jakiś dzień, gdzie nie masz