Wpis z mikrobloga

Jechałem teraz rowerem przy rondzie Wiatraczna i jakaś starsza babeczka klęczała przy stojaku na rowery od ul. Waszyngtona i odmawiała rożaniec w takiej pelerynie.
Ja wiem że tam chyba jest jakaś figurka/obraz matki boskiej ale to naprawdę nie można się pomodlić w domu tylko trzeba odstawiać takie szopki na środku ulicy?

Pamiętam jak mieszkałem na wsi i miałem ze 12 lat to po wsi krążył jakiś obraz matki boskiej i nie mogłem z kumplami pójść na rower bo akurat obraz do nas wchodził i musiałem #!$%@?ć jakieś modły bo mame kazała.

Tak czy siak chciałem przekazać że Katolizycm to taki sam #!$%@? chlew jak Judaizm czy Islam, tak samo pierze mózgi tylko póki co nie każe nikogo zabijać.
#gimboateizm #religia #katolicyzm #warszawa #pragapoludnie
Pobierz AlfredoDiStefano - Jechałem teraz rowerem przy rondzie Wiatraczna i jakaś starsza bab...
źródło: comment_1591211044XhOyux8OoMsi2LsheKlCJf.jpg
  • 14
@AlfredoDiStefano: w części bym się zgodził. Nie musi robić tego w centrum miasta, z drugiej strony sama myśl by ograniczać w ramach przepisów możliwość modlitwy w miejscu publicznym w cokolwiek niespecjalnie mi się podoba. Bo zawsze można dać druga stronę, ze geje czy tam lesbijki mogłyby trzymać się za rękę jak są w domu a nie na ulicy. Takie majówki, jak dla mnie kojarzą się z dzieciństwem jak przejeżdżałem obok kapliczki