Wpis z mikrobloga

Mam swojego ulubionego znienawidzonego kierowcę na nocnej trasie. #!$%@? od przynajmniej 12lat jeździ po nocach i od kiedy zdarza mi się z nim jechać to odpiernicza się jakaś krzywa akcja, jak np. nie zatrzyma się na kilku przystankach, bo mu się spieszy, albo puszcza na cały autobus jakieś swoje piosenki.

Pozdrawiam z drogi do pracy.