[kamilek98PL]

Jak to jest z tym kupowaniem domu, mam 24 lata mam kupowac czy nie? Ceny #!$%@? z kosmosu, kredyt na lata, cos sie #!$%@? to trzeba placic.

Ale jakos ostatnio czuje ze musze miec jednak swoje miszkanie, mieszkam w #uk wiec latam z pokoju na pokoj i jakos jest okej, ale jak patrze na okolo wszyscy kupuja mieszkania, wynajmuja pokoje i im to splaca kredyt, czyli mieszkaja za darmo to czuje ze marnuje sobie czas, no ale nie wiem co myslicie?

#pytanie #przemyslenia #zalesie #przegryw #gownowpis

[pan-violaceus]

@kamilek98PL: masz zamiar mieszkac w polsce? czy całe życie pracować w uk?

[kamilek98PL]

@pan-violaceus: no wlasnie nie wiem xD

[Silvervend]

@kamilek98PL zależy jaki masz plan na życie. Jeżeli masz pracę, w której będziesz chciał zostać do końca życia, to szukaj. W innym wypadku inwestuj, żeby dochód z inwestycji opłacał Ci najem.

[kamilek98PL]

@Silvervend: to jest wlasnie najgorsze, nie mam #!$%@? pojecia co chce w zyciu robic i to mnie przytlacza

[Silvervend]

@kamilek98PL to inwestuj. Ogarnij sobie giełdę i ETFy. Jak się dowiesz czego od życia chcesz, to przynajmniej będziesz miał hajs.

[kamilek98PL]

@Silvervend: mam troche hajsu w S&P, na gieldzie cos tam probowalem tez, ale nie mam pojecia jak na tym hajs robic xD

[kaktusak]

@kamilek98PL: jak masz zamiar mieszkac w nim co najmniej 5 lat i masz w miare pewna prace to zacznij drazyc temat, jak chcesz kupic i sprzedac za dwa lata "jak podrozeje" albo pobawic sie mini - landlorda to lepiej nie, nie ekstrapoluj sytuacji co byla w przeszlosci ze tak samo bedzie przez kolejne 10 lat (wzrost cen mieszkan, popytu na wyjamen pokoii itp) bo tak moze juz nie byc w powirusowej

[Silvervend]

@kamilek98PL trzymając kasę w S&P czy all-worldach wyjdziesz na tym lepiej niż wielu aktywnych inwestorów. Możliwe też, że będziesz wychodził na tym lepiej niż Twoi znajomi, co kupują domy.

[kamilek98PL]

@kaktusak: mieszkam juz 5 lat, ale nie wiem kurla, jeszcze moze z 5 pomieszkam, nie wiem nie mam planu na zycie, zycie to #!$%@? ;/

[kamilek98PL]

@Silvervend: Tak myslalem, inwestowac agresywnie w te fundusze z wyplaty, a w tym samym czasie zwiekszysc swoje dochody z wyplaty bo mam duze pole do progresji w tym, tak jak pisalem nie mam pomyslu na zycie to przynajmniej za pare lat bede pare $$$ do przodu

[kaktusak]

@kamilek98PL: 24 lata to jestes jeszcze mlody, nie masz zobowiazan i nie musisz sie wiazc z miejscem na dluzej (dzieci, praca zony itp) wiec nie ma co szalec z tym domem. Niestety trzeba placic landlordowi:) zeby mu biznes funkcjonowal i ladowac w gielde, tylko pamietaj ze zaraz znowu pewnie bedzie tapniecie i indeksy poleca w dol!:)

[kamilek98PL]

@kaktusak: masz na mysli druga fale koronawirusa?

[kamilek98PL]

@kaktusak: jednak za duzo sie porownoje do innych, moze zamiast inwestowac w gielde powinienem w porzadnego psychologa, bo to najbardziej boli mnie w glowie xD

[kaktusak]

@kamilek98PL: nie druga fale spadkow na gieldach (chodz moze to nastapi po drugie fali wirusa), narazie wszystko sie wali a indeksy ida w gore, jak patrzylem pension (100% w indeksy) juz prawie odrobilo spadki co jest absurdem, podobnie akcje mojego korpo, spadly z 72$ na 38$, a teraz juz po 64$, cos mi tu nie gra:)

[kamilek98PL]

@kaktusak: tylko czekac na dolek i kupowac :)

[Silvervend]

@kamilek98PL jak będziesz regularnie inwestować, to na przestrzeni lat nawet nie zauważysz różnicy między dołkiem a górką x lat temu. Obadaj sobie 2008r i SnP.

[adekad]

@kamilek98PL: zależy ile masz odłożone. Przelicz ile wydajesz na wynajem a ile by Cię rata wyszła. Nie bój się tego, że kredyt na 20-30lat. Zawsze możesz go wcześniej spłacić robiąc sobie nadplaty i skracając caly kredyt.

[Paula_pi]

@kamilek98PL: Aplikuj na socjalne. Może się uda. Po hui Ci ten kredyt?

[Dansann]

@kamilek98PL: Kupuj, najwyzej sprzedaz za 5 lat i wyjedziesz jesli bedziesz mial taka ochote. Nie kupuj tylko za maximum swoich mozliwosci, ustaw to tak, abys byl w stanie sam na to zarobic i zyc godnie. Lokatorzy dzis sa jutro ich moze nie byc, a jeszcze innego dnia pomyslisz, ze chcesz mieszkac sam.