Wpis z mikrobloga

@mateopoznan: ja jestem zdania że takich zjebów z samochodozą umysłową, patoaktywistów powinno się wysłać na najbliższy posterunek MO celem reedukacji za pomocą milicyjnej "blondyny" i nauczenia, że działań policji czy straży miejskiej nie powinien brać w swoje ręce. A jak chce brać to niech zrobi zdjęcie i zgłosi #!$%@? parkowanie. Sam wielokrotnie zgłaszałem parkowanie np na skrzyżowaniu i w kilkanaście minut przyjeżdżali z blokadą lub lawetą i robili porządek.

Czemu uważam,
Sam wielokrotnie zgłaszałem parkowanie np na skrzyżowaniu i w kilkanaście minut przyjeżdżali z blokadą lub lawetą i robili porządek.


@Patryk: Zgłoś w Warszawie samochód, który blokuje całą szerokość chodnika. Średni czas reakcji według aplikacji warszawa 19115 to jakieś 20 - 30 godzin XD Później przychodzi tylko na maila, że nie udało się ustalić sprawcy na podstawie zdjęcia XD

"niestety" w świetle przepisów to samochód jest prawidłowo zaparkowany - nie stoi na
@Karbostyryl:

Po pierwsze - parkować na chodniku można TYLKO I WYŁĄCZNIE WZDŁUŻ KRAWĘDZI Z JEZDNIĄ.

Nie ma takiego przepisu. Przepisy mówią tylko o parkowaniu całego samochodu na chodniku. Tu nie stoi cały samochód na chodniku. (ale nie zmienia to faktu, ze #!$%@? zaparkowane)
@josedra52: szybciej i łatwiej ogarnąłby to spuszczając im powietrze z kół (śrubokręcik do wentyli)
Też zerowa szkodliwość a przynajmniej mniejsza szansa na uszkodzenie fury np. kamieniami w trawie.
@josedra52: ma chłop rację, jak jest trawnik to trzeba go chronić. Ja mam inne rzeczy do roboty do pracy na przykład sobie pójdę. A tak przy okazji zrobili by miejsce parkingowe bo ludzie nie mają gdzie parkować.