Wpis z mikrobloga

Dzisiaj w drodze do pracy, jadąc lewym pasem przy niewielkim ruchu, zatrzymałem się przed przejściem, by przepuścić pieszą. Po ok. 3 sekundach usłyszałem za sobą pisk opon, więc odruchowo przytuliłem głowę do zagłówka, w lusterku dostrzegłem zbliżającego się Yarisa, ostatecznie uciekł przed kolizją na pas do skrętu w lewo, szczęśliwie wyhamował przed przejściem. OK, zdarza się, nikomu nic się nie stało, jedziemy dalej. Ale widzę, że gość się gotuje. Zjeżdzam na prawy pas, zrównuje się z nim i widzę okrągłą, łysą, czerwoną głowę janusza z wąsem, która wściekła wypluwa słowa w moim kierunku. Na następnym skrzyżowaniu zatrzymujemy się obok siebie, otwieram okno (w sumie nie wiem po co) i dowiaduje się od niego, że muszę patrzeć nie tylko przed siebie, ale i za siebie (w tej sytuacji rozumiem, że janusz patrzy tylko do tyłu i na boki), a poza tym jestem głupim #!$%@?.
Rozumiem, że gdy dojdzie do stresującej sytuacji to pod wpływem adrenaliny człowiek może reagować niespokojnie, ale 5 sekund to aż nadto, żeby się ogarnąć, pojąć co się wydarzyło, czyja to jest wina i spuścić z tonu, szczególnie jeśli do jeśli do kolizji mogło dojść z twojej winy. Janusz po minucie dopiero osiągnął szczyt. Gaz pieprzowy oddałem żonie, żałuję, że dotąd nie uzupełniłem zapasu w samochodzie. #stopcham #ruchdrogowy
PorscheDlaUbogich - Dzisiaj w drodze do pracy, jadąc lewym pasem przy niewielkim ruch...

źródło: comment_1593154905RvzCiseLdpOFWRwoinAnHS.jpg

Pobierz
  • 12
via Wykop Mobilny (Android)
  • 75
@PorscheDlaUbogich:
A trzeba było go podkręcić, że jeździ jak baba, że jak rano ma problem z koncentracją to niech mniej chla wieczorem bo po czerwonym jak dupa pawiana ryju widać że ładuje do mordy :D
I finalne kombo, że jak sobie kupi prawdziwy samochód, to będzie mógł się wypowiadać xD
Takie uniwersalne triggery na Janusza.
Może by pękł nawet ¯\_(ツ)_/¯
@PorscheDlaUbogich: olej typa, nie warto się denerwować na drodze, i mówię to ja, czyli koleś też kiedyś wrzeszczący na innych i wyznający zasadę, że wszyscy co jeżdżą wolniej niż ja, to głupie #!$%@?, a ci co jeżdżą szybciej to chore #!$%@?. Nie warto, szkoda nerwów. Teraz jeżdżę przepisowo (w miarę :), puszczam sobie w samochodzie jakiś podcast na Spotify i cieszę się nawet jak stoję w korku :)
@majkel_bialkov: Powiedziałem mu, że gdyby wjechał mi w tył byłby sprawcą i koniec, moje zatrzymanie było uzasadnione i niegwałtowne. Jednak wcale nie był to koniec, bo wtedy dowiedziałem się, że jestem głupim #!$%@? :) zatem dalsza rozmowa nie miała żadnego sensu, pojechałem do pracy zarabiać pieniądze zamiast dawać kretynowi darmową nauczkę, w skutek której nawet nie bardzo wierzę. Żałuję, że nie wjechał mi w zderzak, moje ponad trzydziestoletnie W126 nawet chętnie
@PorscheDlaUbogich
W tym kraju musisz patrzeć wszędzie. Do przodu, do tyłu żeby Ci się debil nie wbił w dupsko albo kolumna rządowa, na boki bo rowery, motory, piesi i ludzie jeżdżacy na "hehe ciemno zielonym". Nie zapominaj się też patrzeć do dołu, bo dziury i nie oznaczone progi zwalniające.