Wpis z mikrobloga

Kandydat, który wygra te wybory (czyli wiadomo kto), będzie miał coś więcej oprócz zwycięstwa - legitymizację. Przy rekordowej frekwencji przy każdej możliwej okazji będzie mógł powiedzieć, że serio większość Polaków chciała jego wygranej i to jest chyba najsmutniejsze, bo zawsze po #!$%@? wyniku można lamentować, że po prostu polityk X miał bardziej zmobilizowany elektorat. A tutaj trzeba będzie przyznać, że po prostu tego chcą Polacy. Smutne. #polityka #wybory #prezydent #wyboryprezydenckie2020
  • 3