Aktywne Wpisy
Kumpel19 +31
Zarzutkkake +224
Ale jak to podwójnie zapłacić? Co wy rasiści? Nie wiecie, że plus size to zaleta? Mam chorą tarczyce. Jaki potrójny hepi meal? Kamery nie pokazuja prawdy. To jest problem tych ludzi, że sie tu nie zmieszczą! LUDZIE DAJCIE MI SPOKOJNJE ŻYĆ JA WCZORAJ WŁOSY FARBOWAŁAM I PAXNOKCIE A WY MI MÓWICIE ŻE JA GRUBA!
#bekazgrubasow #humorobrazkowy
#bekazgrubasow #humorobrazkowy
Trzymajcie mnie mirki bo zaraz nie wyrobię z moim #rozowypasek ktorej sie włączyła #logikarozowychpaskow
Mamy z żoną małe dziecko i teraz jest w drugiej ciąży. Termin porodu wyznaczony za kilka dni, przy czym poprzednie dziecko przyszło na świat tydzień przed porodem. Brzuch wielki niczym ona sama, że aż sprawa problemy z chodzeniem, wiadomo, pingwin czy inny hipopotam. Ja pracuję zdalnie i średnio robię 2 przerwy dziennie aby pójść z małym na spacer, co by w domu nie siedział zamknięty cały czas (jest jeszcze za mały aby sam mógł chodzić po dworze). I teraz ta moja panna wymyśliła sobie, że będzie codziennie jeździła do teściowej bo jej się w domu nudzi. Z tym wielkim brzuchem codziennie jeździ 2h autem (po godzinę w jedną stronę) do mamusi, a to na plotki, a to na spacery, a to uj wie po co. Od 2 tygodni próbuję jej tłumaczyć, że jak będzie miała stłuczkę, to siłą nacisku pasów na brzuch może zabić albo okaleczyć nasze dziecko. Jak grochem o ścianę. Nic nie dociera. Ostatnio wpadła na pomysł, że zapnie pasy i na nich usiądzie, to przynajmniej jej wytłumaczyłem, że w takim razie podczas wypadku poduszka powietrzna urwie jej głowę. Chociaż tyle do niej dotarło i ponownie zapina pasy. A wracając do tych podróży. Najpierw rozmawiałem po dobroci, nic. Później zacząłem ostrzej naciskać, to zaczęły się kłótnie. Później zabrałem kluczyki (od mojego auta) aby nie jeździła, to wielka drama i kłótnia że ją ograniczam i zabieram jej niezbywalne prawa człowieka. Kluczyki potrzymałem ze 2-3 dni, ale później trzeba było pojechać na badania, to jej te kluczyki dałem. Obiecała, że będzie jeździła maks co 3 dni. Na badaniach była wczoraj. Zgadnijcie gdzie jest teraz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Właśnie jej napisałem, że skoro w niedziele też pojedzie (na wybory) oraz w poniedziałek (na badania) to może niech nocuje u rodziców do poniedziałku aby nie robić pustych przelotów i niepotrzebnie nie narażać dzieci.
Poradźcie coś mirki, bo mi już się kończą pomysły.
p.s. ostatnio w jej rodzinie była akcja z rachunkiem prawdopodobieństwa na poziomie "złamania palca w dupie" więc ten wypadek to wcale nie jest aż tak abstrakcyjna rzecz jak by się to mogło wydawać.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f070edb0494883b11f22c21
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
[==============..........................] 36% (85zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
Co do tej patelni, to w przeciągu ost. tygodnia była inna podobna akcja. Ja wziąłem kaszojada na plac zabaw, pobawiliśmy się chwilę w piaskownicy, ledwo go posadziłem na huśtawce (bardzo to lubi) to mam telefon "wracajcie natychmiast". No nic, biorę ryczącego kaszojada pod pachę, wracamy do domu, a tu moja
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua