Wpis z mikrobloga

Mirki, potrzebuję pomocy...

Na dzień ojca kupiłem swojemu kosę spalinową w leroyu. Akurat tak się złożyło, że wtedy u nas trochę padało i odpaliliśmy ją dopiero kilka dni później. Okazało się, że kosa nie działa - na załączonym ssaniu wszystko jest ok, po rozgrzaniu silnika i wyłączeniu ssania, gdy dodaje gazu silnik gaśnie (na tyle, na ile pozwala mi moja wiedza mechaniczna - zepsuty gaźnik). Oddałem kosę na reklamację, z zaznaczeniem, że oddaję jako rękojmia i domagam się wymiany, ponieważ kupiłem ją z wadą ukrytą. Krecili nosem, wezwano kierownika, koniec końców przyjęli jako rękojmia. Sukces.
Jednak nie do końca, równo 14 dni później otrzymałem telefon, że kosa została naprawiona (nie dostałem informacji, że nie zgadzają się na wymianę, zamiast tego naprawią, tylko po prostu informacja - kosa została naprawiona), ale jeszcze nie jest do odebrania, ponieważ nie dostali jej jeszcze z serwisu.
Tutaj troszeczkę się zdenerwowałem, bo po pierwsze rozpatrzyli rękojmie jako zwykłą reklamację, a nawet bardziej naprawę gwarancyjną (na obie te rzeczy mówili mi wyraźnie, że będą potrzebowali max 14 dni), a po drugie, gdy spytałem kiedy w takim razie będę mógł ją odebrać to otrzymałem odpowiedź "przy rękojmi mamy 14dni na rozpatrzenie i 14 na ewentualną naprawę".
Czyli reasumując: moja kosa jest na naprawie gwarancyjnej, ale tak na prawdę na rękojmi, ale tak na prawdę nie jest na rękojmi... #!$%@? idzie dostać, tym bardziej, że kupiłem ją jako nową, a podliczając wszystko do kupy to kupiłem stacjonarnie kosę poserwisową za cenę nowej z ponad 14 dniowym okresem realizacji.

Wydaje mi się, że coś tu nie gra, sam tłumaczyłem zarówno pani na obsłudze klienta, jak i kierownikowi swoje stanowisko, jednak nic to nie dało.
Chciałem się umówić na spotkanie z moim powiatowym rzecznikiem praw konsumenta, jednak od dwóch dni nie odbiera nikt telefonu, dlatego zwracam się do was, czy może ktoś z was jest RPK, albo zajmuje się prawami konsumenta?
Chciałbym wyjaśnić sprawę i przede wszystkim dowiedzieć się kto ma rację w tym sporze.

Zaplusujcie dla zasięgu, albo zawołajcie kogoś kto się na tym zna
Tylko wasza pomoc mi została

#prawo #prawokonsumenckie #poradyprawne #konsumenci #pomocy
  • 9
@beeeitch: co do terminu to imho, częściowo mają rację, w ciągu 14 dni muszą Cię jedynie poinformować, a nie zadośćuczynić całemu roszczeniu. Mogą naprawy dokonać po tym terminie.
@Qbiik: zostawiałeś taktyka, to ci napiszę jak to rozpatrzył rzcecznik praw konsumenta.

1. Sprzedawca może podjąć decyzję o naprawie sprzętu zamiast wymieniania go, ale musi o tym cię poinformować (do 14 dni od daty złożenia rękojmi)
2. Po wydaniu decyzji ma "rozsądny czas, nie tworzący niedogodności dla konsumenta" na wykonanie naprawy/wymiany - czyli bliżej nieokreślony czas xD - RPK powiedział mi, że zazwyczaj przyjmuje się 14 dni, ale to nie znaczy,
@Adams_GA: wiem o obu tych przepisach, ale wierzyłem, że mam jakieś prawa, aby odwołać się od ich decyzji ze względu na to, że kupiłem sprzęt z wadą ukrytą, ale okazało się jednak inaczej
( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)