Wpis z mikrobloga

Hej wykop, co zrobić żeby jakoś połączyć to bezsensownie skłócone społeczeństwo? Żal na to patrzeć. Ludzie mówią tylko o tym co nas dzieli, a zapominają o tym co nas łączy, co jest częścią wspólną naszego życia i pozwala normalnie funkcjonować. Lista spraw, które nas łączą jest na pewno długa, poza naturalną różnicą w poglądach, jesteśmy w gruncie rzeczy tacy sami. Podziały idą tylko z góry, może trzeba zainicjować jakąś oddolną akcję? Czy tylko ja tak myślę? Czy to tylko naiwne myślenie? Nie wiem już sam, wiem tylko, że niedobrze mi się robi słysząc ostatnio tylko o komunistach i wieśniakach z podlasia. #feels #polska #tacysami

Czy możemy odwrócić trend podziału i zacząć normalnie żyć?

  • TAK 24.7% (20)
  • NIE 75.3% (61)

Oddanych głosów: 81

  • 12
@starman: Wystarczy przestac sluchac propagandy i zdac sobie sprawe w jakim cyrku zyjemy.
Polowa ludzi uwierzyla ze trzeba robic wszytsko co unia mowi bo to nowoczesnosc a wlasna kultura to obciach i jak bedziemy tak robic to zaraz bedziemy zarabiac jak niemcy..
A nadmienie ze greacja jest w UE od 1981, hiszpania z portugalia od 1986 - zarabiaja tam ludzie jak w niemczech?No raczej nie, to panstwa ktore niebawem my mamy
@slapdash: Ostatnio miałem ciekawą sytuację, tuż przed wyborami spotkali się u mnie dwaj dorośli panowie o skrajnie różnych poglądach. Wiedząc o tym zakazałem rozmów o polityce, co się okazało? Panowie mieli bardzo dużo wspólnych tematów; zainteresowania, proste sprawy codzienne - coś czego nie widzimy, a to jest główna część naszego życia...
@starman ale po co na siłę łączyć? Prawda jest taka, że młodzi mieszkańcy dużych aglomeracji, którzy w życiu zdążyli zobaczyć kawałek świata, postrzegają wieśniaków z Podkarpacia jako zacofanych idiotów. Wieśniacy z Podkarpacia uważają natomiast, że postępowi mieszkańcy miast to sodomici. Bliżsi od chłopów z Podkarpacia są mi ludzie z innych stron świata, którzy mają podobne poglądy. Chłopom z Podkarpacia bliżsi są nawet muzułmanie niż ateiści. IMO idealne byłoby podzielenie tego kraju na
@starman: dlatego istnieje duża szansa, że taka federacja niczego by nie zmieniła, bo dalej byłoby 50:50 i pis i po w każdym sejmiku/rządzie województwa, ale z drugiej strony mogłoby to być jakimś pozytywnym impulsem, który zmusiłby ludzi do trochę innego postrzegania kwestii gospodarczych i społecznych.

spotkali się u mnie dwaj dorośli panowie o skrajnie różnych poglądach. Wiedząc o tym zakazałem rozmów o polityce, co się okazało? Panowie mieli bardzo dużo wspólnych
@starman: gdyby jeden z panow byl wegrem a drugi brytyjczykiem to tez by se fajnie pogadali o rybach, autach, filmach czy muzyce. Trudno jednak tworzyc (czy naprawiac) wspolnote narodowa w oparciu o wspolne hobby.