Wpis z mikrobloga

#rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki

Moja żona przyznała się, że chodzi do ginekologa i to jest facet. ak to usłyszałem to najpierw pomyslałem, że mnie wkreca ale jak zaczęła opowiadać to zrozumiałem, że ona nie żartuje. Na samą myśl, że kręci się koło niej mężczyzna a nie kobieta to aż mnie skręca :/
Poza tym zastanawiam się czy to jest w ogóle tak jakby normalne? Nigdy w życiu nie słyszałem o facecie ginekologu i co mogło się stać, ze taki mężczyzna w ogóle zdecydował się, ze zostanie ginekologiem?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 45
@yourij

Skończył długie studia, dostał się na taką speckę, ginekologia jest dochodowa. Studenci idą czasem tam gdzie miejsce. Fajna specjalizacja, prowadzenie ciąży, porody.

A ty autorze jesteś chorobliwie zazdrosny, to jest do leczenia,, w dodatku jak można nie wiedziec, ze ginekolog to może byc mezczyzna.
Skoro jesteś zazdrosny o lekarza.
Do lekarza się chodzi badać zmiany komórkowe, leczyć stany zapalne. Na pewno kogoś interesuje zagrzybione podwozie twojej żony. Na pewno.