Wpis z mikrobloga

Ostatnimi czasy pojawiają się pytania od Was: "Co się tam u was w tej Afryce dzieje?"

I ja się nie dziwię, że się pojawiają, bo w 2 miesiące RPA wyskoczyło z poziomu 35 tys. zakażeń do już blisko pół miliona zdiagnozowanych przypadków.

No więc... Skąd ten boom?

Otóż, wszystko zaczęło się wraz z początkiem czerwca i zniesieniem sporej części obostrzeń dotyczących prowadzenia biznesów, transportu publicznego i wolności zgromadzeń. Od 1 czerwca liczba zdiagnozowanych osób zaczęła wzrastać lawinowo, dochodząc nawet do 14 tys. diagnoz dziennie. Dziś, to jest 27.07 mamy odnotowane 445,433 zakażeń, powrót prohibicji, godziny policyjnej i (znów) zamknięte szkoły.

I ja się nawet nie dziwię, dlaczego tak jest.
Takim dziwnym trafem przejeżdżałem dziś przez township Inanda (gdyby ktoś nie wiedział, to jest to podmiejski slums, a dokładniej jeden z kilku wokół Durbanu) i coś takiego jak dystansowanie się społeczne, użycie maseczek itp. praktycznie nie istnieje. Handel uliczny kwitnie w najlepsze, a z racji tego, że jest dziś niedziela, to pełno było na ulicach członków wspólnot religijnych (dość charakterystycznie ubrani, więc nie do pomylenia z niczym innym).

I ja się nawet nie dziwię, że tak to wygląda, bo większość tych ludzi żyje poniżej progu ubóstwa, są niewyedukowani, a zamknięcie ich w domach spowoduje falę głodu, bo ludzie ci zarabiają kilka groszy dziennie i te drobne pozwolą im przeżyć jeszcze jeden dzień.

Z drugiej natomiast strony są okolice takie jak moja, dość bogate, zamieszkane przez klasę średnią i bogatszych. Miejsca, gdzie do sklepów nie wejdziesz bez maseczki na twarzy i bez spryskania środkiem dezynfekującym. Miejsca, gdzie są pieniądze. Miejsca, gdzie jest relatywnie bezpiecznie.

Sporo z takich miejsc, to również miejsca turystyczne, ale protest pracowników i przedsiębiorców tego sektora, który odbył się w Kapsztadzie, został stłumiony przez policję.

Trzymajcie się ciepło.

#rpameksykiemafryki

Ethordin - Ostatnimi czasy pojawiają się pytania od Was: "Co się tam u was w tej Afry...
  • 15
@Messix: Bo to tylko szybki przelot, bez wjeżdżania do wnętrza osiedla. Ja wiem, że wiele nie widać, ale da się dostrzec w tle zabudowania, gdzie mały domek postawiony jest na małym domku, a ich mieszkańcy cały czas wręcz ocierają się o siebie. No i film był nagrany w niedzielę przed zachodem słońca ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@asique: dokładnie tak. Ci ludzie bez pracy nie są w
@Ethordin: dlaczego akurat tam? wiem, ze RPA jest dosc ciekawe do odwiedzenia na wakacje i kiedys planuje zobaczyc Kapsztad ale zeby tam mieszkac dla Europejczyka wydaje mi sie dosc dziwnym i niespotykanym wyborem dlatego cirkawi mnie co kogos sklonilo by akirat w tym miejscu na ziemii mieszkac?
@corryand to zależy gdzie. Są miejsca, że się spokojnie można po zmroku poruszać, a są i takie gdzie w dzień się nie chodzi i to nie zależnie od koloru skóry ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

A teraz to w ogóle jest godzina policyjna w nocy, bo lockdown.
@Ethordin: no ale u nas podobnie w sumie bylo. Tylko sie szlo raz na kilka dni do sklepu po zarcie i wracalo. Tetaz przypadki znowu osiagaja max jaki mielismy ale hulaj dusza, piekla nie ma. Wszystko pootwierane, brak obostrzen, limitow i egzekwowania czegokolwiek nawet glupiej maski w sklepie