Wpis z mikrobloga

Dla mnie największą porażką tego kraju jest to, że wybito inteligencję i dzisiaj większość ludzi pochodzi od zwykłych rolniczych wieśniaków analfabetów, którzy przekazują dalej swoje prostackie wartości, których nie mogą wyzbyć się nawet ludzie, którzy mają wykształcenie. To mnie najbardziej przeraża. Wychowanie w wieśniackiej rodzinie, wylewa tak głębokie fundamenty, że często nawet ludzie bardzo dobrze wykształceni czy majętni nie wyzbywają się ich.

#neuropa #4konserwy #bekazprawakow
  • 14
  • Odpowiedz
@kezioezio: hebe niby taka inteligrncja a sie wybic dala to chyba taka nie za madra bo ta madra by sie nie dala wniosek gowno bylo i jest dalej ale niektorzy maja o sobie wysokie mniemanie dziekuje za uwage
  • Odpowiedz
@kezioezio: Mnie przeraża myśl, że dalej są ludzie tacy jak Ty którzy myślą w ten sposób. Polska jest w IE sporo młodych ludzi miało albo ma styczność z zachodnia cywilizacją, nikt nikogo nie ogranicza a i tak tacy jak Ty myślą, że Polska to zaścianek Europy i wywodzą się z roli co jest bzdurą. Może w latach 90 podzielałbym ta opinie ale w latach 20 XXI wieku ta opinia mija się
  • Odpowiedz
@kezioezio: największą porażką tego kraju jest to, że kiedy z lepszym lub gorszym skutkiem jest odbudowywana "inteligencja" to jest nazywana wykształciuchami i lżona, bo zaczyna odstawać od środowisk, z których wywodzi swój rodowód kilkadziesiąt lat wstecz.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kezioezio: Myślałem, że tylko ja myślę o takich rzeczach. (òóˇ) Ciekawy temat, ale wydaje mi się, że inteligencja się odrodziła i polskie społeczeństwo statystycznie nie odbiega jakoś bardzo pod względem inteligencji od zachodu. Chociaż jak kolejny raz widzę wyniki wyborów to zastanawiam się co jest nie tak z tym narodem.
  • Odpowiedz
@bartoof: Trend jest imo pozytywny, jeśli chodzi o naszą inteligencję. Po prostu mamy taki okres. Epoka powszechnego wyrażania siebie, upodmiotowienia się prostych ludzi z każdej małej wsi powoduje, że swoją masą przytłaczają bardziej intelektualną mniejszość.

Czy w latach ’90 czy ’00 było z naszą inteligencją lepiej? No niezbyt, powiedziałbym nawet, że sporo gorzej. Po prostu komunikacja medialna była jednostronna. Nawet przyjmując, że takie zaściankowe myślenie miało o wiele więcej ludzi niż
  • Odpowiedz
@kezioezio: Niektórzy pochodzą ze szlachty zubożałej, która posiadała jednak swoje majątki i nie była analfabetami. Warto poprzeglądać sobie stare akty USC i zobaczyć kto umiał się podpisać a kto był niepiśmienny
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@kezioezio: dalej uprawiajmy mit o wielkiej inteligencji z II RP, która razem z sanacją doprowadziła do pięknej katastrofy września 1939 roku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Już pomijam mit mlekiem i miodem płynącej II RP tak chętnie tu lansowany, gdzie byliśmy w ogonie Europy...
  • Odpowiedz