Może mi ktoś wytłumaczyć ten fenomen Szwecji? Każdy szur podaje Szwecję za przykład walki z #koronawirus a oni mają przecież więcej zarażonych na milion mieszkańców niż włochy czy Hiszpania. Warto dodac że w szwecji gestosc zaludnienia jest porównywalna do zaludnienia podlasia, więc wirus i tak ma pod górkę. Dla porównania w takiej hiszpani w jednym gospodarstwie mieszkają 3 pokolenia więc wirus ma idealne warunki do rozprzestrzeniania się Zapraszam do dyskusji.
@Kajaczek: Pan Anders Tegnell odtrąbił sukces, a to przecież naczelny epidemiolog kraju, więc pewnie legitny. Ja mam taką hipotezę, że skumał się z Łukaszenką i przejął jego metody zapobiegawcze. Kasza, sauna, wódka, jazda na traktorze - może Szwedzi zaczęli uprawiać rolę i jeździć na traktorach, a po dniu ciężkiej roboty wychylają setkę wódki, pocąc się w saunie. Nasi rządzący też powinni pójść tym tropem, proponuję ogłoszenie programu społecznego Ursus+. Nawet się
@Siemomyslaw: Szwecja pod względem ilosci zarazonych na milion(nie biorąc pod uwagę panstw wielkosci polkich miast) Bije nawet Rosję, bije wszystkich. Nie rozumiem tego fenomentu i podawania jej za przykład, bo nawet polska tutaj jest lepszym przykładem jak radzić sobie z koronawirusem.
@Kajaczek: Ja też nie rozumiem. Dla foliarzy widocznie to nie jest żaden argument, że niepotrzebnie zmarło tak wiele osób. Szwecja jest bardzo dobrym przykładem właśnie na to, do czego prowadzi rozluźnienie i brak restrykcji sanitarnych. Niestety, ale wszyscy będziemy to teraz przerabiać. Na ten moment w Polsce jest wszystko jeszcze bardziej poluzowane aniżeli w Szwecji w kwietniu/maju. Chcąc nie chcąc, wszyscy przyjęliśmy strategię pana Tegnella.
@Kajaczek: żeby nie było ja nie wiem czy Szwecja ma rację czy nie, sam noszę maskę nawet jak nie jest obowiązkowa, uważam, że to co się dzieje w USA to jakieś kuriozum, Polska nie ma planu itd
Więc argumenty za szwedzkim modelem, nie mówiąc czy jest słuszny czy nie: 1) liczy się ilość śmierci, a nie zakażeń - bo różne kraje badają różną liczbę obywateli - w tym zestawieniu Szwecja nie
@Kajaczek: może jak przestaniesz patrzeć na mało istotne dane (dzienna zachorowalność nie mówi nic), a zaczniesz na te ważne to zrozumiesz dlaczego tak się dzieje?
1) liczy się ilość śmierci, a nie zakażeń - bo różne kraje badają różną liczbę obywateli - w tym zestawieniu Szwecja nie tyle nie wygląda źle co plasuje się w tej samej stawce co kraje wprowadzające rygorystyczne środki - a więc po co te środki?
@JimNH777: Ilość zarazen wywoła większą smiertelnosc co statystyki Szwecji potwierdzają. Szwecja śmiertelność ma jedna z najwyzszych w europie i jest zaraz za włochami.
@JimNH777: Powrzechne testy zrobili Hiszpanie. 60k osob mialo zrobione testy serologiczne w gospodarstwach z wykrytym korona wirusem (testem rtpcr) i srednia dla hiszpani wyszla 5%
Warto dodac że w szwecji gestosc zaludnienia jest porównywalna do zaludnienia podlasia, więc wirus i tak ma pod górkę. Dla porównania w takiej hiszpani w jednym gospodarstwie mieszkają 3 pokolenia więc wirus ma idealne warunki do rozprzestrzeniania się
Zapraszam do dyskusji.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Więc argumenty za szwedzkim modelem, nie mówiąc czy jest słuszny czy nie:
1) liczy się ilość śmierci, a nie zakażeń - bo różne kraje badają różną liczbę obywateli - w tym zestawieniu Szwecja nie
@JimNH777: Ilość zarazen wywoła większą smiertelnosc co statystyki Szwecji potwierdzają. Szwecja śmiertelność ma jedna z najwyzszych w europie i jest zaraz za włochami.
@Kajaczek: i jak chcesz stwierdzić obiektywnie ilość zarażeń przy braku powszechnych testów?