Wpis z mikrobloga

Ostatnie donacje:
Anonimowy: Na wypok i rogale dla białka 5zł dziękuję!
#anonimowemirkowyznania
Trudna sytuacja rodzinna - rodzice nie zaakceptowali narzeczonej, przez 5 (wiem długo) lat ani razu się nie spytali o ślub i zrobili prawie nic żeby zadbać o relacje z nią. Narzeczona po kilku latach olewania nie chce z nimi mieć kontaktu. Z jej rodzicami jest dużo lepiej, ale w ramach "pomocy" powiedzieli moim co o tym wszystkim i o nich sądzą, więc powstała kolejna oś konfliktu.

I tak się kilka lat bujamy, bo nikogo nie chcemy urazić i czekamy aż sytuacja się polepszy, ale się nie polepsza i już jestem strasznie #!$%@? na wszystkich bo zostaliśmy postawieni w sytuacji bez wyjścia. I tak myślę sobie - a może by tak ślub we 4? My i świadkowie?
Oczywiście robią się wyrzuty sumienia i przykro, że rodzice nie byliby na ślubie, ale to może jedyne rozwiązanie? Zrobilibyście tak?

#slub

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f29bb4e65ae7239fe3d439b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[====================....................] 51% (120zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 5
@AnonimoweMirkoWyznania: Czemu jej nie akceptują ? Starzy mojego kumpla tez nie akceptowali jego laski bo za biedna i nieco niewydolna rodzina i bez studiów; mimo że dziewczyna była złoto. Ona teraz szczęśliwa, rodzina i fajne życie; a kumpel z depresja i żoną której nie kocha. Nie idź tą drogą; i weź ślub bez rodzicow jeżeli jesteś z nią szczęśliwy; nie psuj sobie i jej tego dnia. To #!$%@? twoje życie a