Wpis z mikrobloga

- Dlaczego poza Żydami "rozwiązywał" pan również inne kwestie rasowe?

- Murzyni, katolicy, świadkowie Jehowy, Słowianie, socjaldemokraci, homoseksualiści, komuniści, wszystkich trzeba było zlikwidować. Cyganów należało sterylizować - najlepiej za pomocą intensywnego naświetlania jajników i jąder promieniami rentgenowskimi, by nie plamili honoru niemieckich kobiet. Moi ludzie zgładzili około ćwierć miliona przedstawicieli tej rasy. Piętnaście tysięcy homoseksualistów wysłałem do obozów koncentracyjnych. Kolejne pięćdziesiąt tysięcy z powodu swojej orientacji usłyszało wyrok śmierci. Obiecaliśmy sobie sprawne czyszczenie naszego społeczeństwa i konsekwentnie do tego dążyliśmy.

- Ma pan dzisiaj wyrzuty sumienia?

- Zacytuję samego siebie. Słowa z 1931 roku: Sumienie jest żydowskim wynalazkiem. Tak jak obrzezanie, jest jedną wielką skazą. Co więcej, uważam, że skoro jestem w stanie wysłać kwiat narodu niemieckiego w otchłań wojny, to bez wątpienia mam również prawo zlikwidować miliony reprezentantów niższych ras, mnożących się jak robactwo. Ponadto ich ostrzegałem. Dałem im wybór - albo wyjeżdżacie, albo zostaniecie zabici i odpowiedzialność za śmierć zostanie przerzucona bezpośrednio na was. Nie wszyscy mnie posłuchali, przez co musieli ponieść tego konsekwencje.

- Co by pan dzisiaj powiedział rodzinom, których członkowie ponieśli śmierć w obozach pracy?

- Powinni mi podziękować za to, że działałem zgodnie z prawami natury. Zawsze jest tak, że słabszy osobnik zostaje pożarty przez silniejszego. Jest pewna harmonia w biologii, z którą nie można dyskutować. Albo praca w fabryce: jeżeli nie nadążasz przy taśmie, zostajesz zastąpiony przez sprawniejszą jednostkę. Dlatego taki wódz jak ja nie mógł uciec przed decyzją o utworzeniu obozów. Do wyboru były dwa rozwiązania - albo zgadzamy się na utworzenie obozów, albo akceptujemy, że zrobi to nasz przeciwnik, a w obozach będziemy pracowali my, Niemcy, naród wybrany.


Za: "Spowiedź Hitlera. Szczera rozmowa z Żydem." Christophera Machta.

Im dłużej czytam tą książkę, tym większe mam deja vu patrząc na te argumenty. Jest to na swój sposób przerażające.

Dla zainteresowanych, w przeciwieństwie do "Mein Kampf" da się czytać.

#ksiazki #hitler #iiirzesza #historia #wywiad #ciekawostki #cytat #nazizm
źródło: comment_15969691108YE4K6jY48mBc6kK4Eboxn.jpg
  • 8
@brusilow12: A napisałem gdzieś, że jest inaczej? :)

Nie neguje to w żaden sposób treści książki jako swoistego poskładania w całość przekonań Hitlera. Zwłaszcza biorąc pod uwagę bogatą bibliografię w oparciu o którą była redagowana.
może sprawić że ktoś uwierzy w te banialuki


@brusilow12: Masz na myśli samego "clickbaita" w tytule, czy raczej treść przedstawioną? Bo treści jak widzę niczego nie brak zwłaszcza opierając się choćby na dziennikach Goebbelsa w treści.

To, że tytuł jest zaczepką nie musi od razu wszystkiego skreślać. Takie prawo marketingu.