Wpis z mikrobloga

Mirki może jest tu ktoś taki kto z małego miasta uciekł do jednego z największych miast (Wrocław, Kraków, Poznań), ciężko było o mieszkanie? O pracę? W październiku w raz z moim różowym przeprowadzamy się do Wrocławia i zajebiaszczo się boję... że nie znajdę roboty, że ciężko o mieszkanie, że się nie odnajde... Może mi powiecie czy ciężko o pracę, bądź może ktoś będzie miły i pomógł by mi coś ogarnąć (,)
Liczę na wasze odpowiedzi i jeśli chcecie to słowa wsparcia.
#wroclaw #grupawsparcia #pomocy #pracbaza #poznan #krakow #warszawa #przeprowadzka
  • 20
@TfarukBartus: rzuciłem pracę w małym mieście, w ciągu 2 dni ogarnąłem mieszkanie w wro w grupkach fb na wynajem, kawalerkę, pracę znalazłem na grupkach fb [praca ogloszenia wroclaw] , po 2 dniach ją dostałem, po pół roku przeniosłem się z tej kawalerki na pokój by zaoszczędzić i tak już sobie tu siedzę ponad 3 lata :) teraz wszystko na fb wychaczysz
@TfarukBartus: jeśli Ty i różowa macie plan i chęć pracować oboje to bez problemu ogarnięcie mieszkanie i prace, po 2-3 latach wynajmu zaczniecie szukac mieszkania do kupienia potem lepsze ciuchy samochód dziecko i za 5-10 lat będzie wam się żyło super. Mówię na swoim przykładzie gdzie wyjechałem z różowa 5 lat temu bez nagranej roboty, wykształcenia i z 2k oszczędnościami
@TfarukBartus: szukaj pracy już teraz, rozmowy obecnie i tak przeprowadza się przez telefon/skype. O mieszkania nie ma co się martwić, zawsze się coś znajdzie. Robota w najgorszym wypadku na przeczekanie w biedrze czy na stacj mi benzynowej, dla chcącego zawsze coś się znajdzie ;))
Jeśli się boisz to dobrze, strach przy takich zmianach jest jak najbadziej na miejscu. Powodzenia :))
Z powodu covida, sporo studentów ma zajęcia zdalne i nie każdy wróci do Wrocławia. Wybór mieszkań powinien być spory. Jeżeli chodzi o prace, to zawsze się coś znajdzie. Pracy jest bardzo dużo.