Wpis z mikrobloga

Rollercoaster zwany Betelgezą – kolejna chmura pyłowa w drodze!

Po raz kolejny dostałem cynk od @Al_Ganonim (z tagu #astronomiaodkuchni), tym razem ze świetnym tekstem omawiającym najnowszą informację odnośnie tego co się dalej dzieje z Betelgezą.

Krótko: Betelgeza w sierpniu znowu pociemniała, a następnie odzyskała blask, choć teraz nie było to aż tak spektakularne jak na przełomie roku.

Telenowela „Cienie i Blaski” z Betelgezą w roli głównej zdaje się rozpoczynać nowy sezon. Weryfikacje hipotez pyłowych oraz czysto-pulsacyjnych będą wymagały jeszcze wielu szczegółowych badań. Czego się jednak można spodziewać, to fakt, że Betelgeza niemal na pewno wejdzie w kolejne minimum blasku w okolicy pierwszej połowy wiosny 2021. Dokładnie w tym czasie powinno nastąpić minimum związane z krótszym cyklem pulsacji nadolbrzyma. Czy będzie to minimum płytkie? Czy w ogóle je zauważymy? A może będzie ono powodem jeszcze większego zaciemnienia Betelgezy, niż minionej zimy?


Więcej informacji znajdziecie w znalezisku, które odsyła do wpisu na blogu mirka @Al_Ganonim (kosmoblog.pl). Wykopiecie?

Źródła bezpośrednio:
https://kosmoblog.pl/index.php/2020/08/31/rollercoaster-zwany-betelgeza-kolejna-chmura-pylowa-w-drodze/
http://www.astronomerstelegram.org/?read=13982

Gdyby ktoś był ciągle zainteresowany całą sagą Betelgezy prezentowaną pod szyldem #fizycznenowinkifakera to odsyłam do poprzedniego wpisu: Teleskop Hubble'a pomaga rozwikłać zagadkę tajemniczego pociemnienia Betelgezy.

#fizycznenowinkifakera -> nowinki fizyczne i nie tylko - do obserwowania lub czarnolistowania.( ͡° ͜ʖ ͡°)

#nauka #astrofizyka #kosmologia #kosmos #wszechswiat #astronomia #betelgeza #gruparatowaniapoziomu #zainteresowania #ciekawostki #mikroreklama
FakeR - Rollercoaster zwany Betelgezą – kolejna chmura pyłowa w drodze!

Po raz kol...

źródło: comment_1598858588FeOPOnjAXJeY9c4efY5Y0A.jpg

Pobierz
  • 13
Szkoda, że te minima nie przypadają w momencie gdy z naszej szerokości geograficznej Betelgeza i tak jest niewidoczna przez większość nocy, choć i tak lepiej, że tym razem początek wiosny, a nie środek zimy jak ostatnio.