Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
#wielkawojnafabularnie
#trojprzymierze
#lacunafabularnieczarnolisto

Die Neue Ordnung

Biały papieski samochód zatrzymał się przed zakonem sióstr Stalinek. Najpierw wysiedli z niego szwajcarscy gwardziści, dopiero po sprawdzeniu najbliżej okolicy, pozwolili na wyjście papieża Sykstusa VI, za nim niczym cień kroczył jego wierny asystent Wojtyła.

- Matko Boska, toż to Ojciec Święty! - siostra Eutanazja zapiszczała, gdy tylko Jego Świątobliwość przekroczyła progi zakonu.
- Droga Siostro, ależ proszę bez tego, jestem wciąż tym samym człowiekiem co wcześniej - odpowiedział jej Ernest
- Tak, tak... Uuuuu - siostra Eutanazja ciężko dyszała i oddychała, starając się opanować nerwy - w cz-czym mogę pomóc.
- A jest taka drobniutka sprawa, może siostra zgromadzić wszystkich w jednym miejscu? Może tam gdzie ostatnio? Na atrium, pod jabłonką? - zapytał się jej uprzejmie
- Ju-już się robi.

Ernest wrócił w dobrze znane sobie miejsce. Tym razem w dużo lepszym stanie, ponownie usiadł na pieńku pod jabłonką, tym razem otaczały go nie dzieci, tylko siostry Stalinki.

- Jak dobrze wiecie - zaczął - ostatnio Bóg postanowił postawić mnie na czele naszego Kościoła. Jednak sam nad wszystkim tymi duszami nie zapanuje, nie przypilnuje... dlatego potrzebuje wartych zaufania ludzi. Dlatego też przybyłem tutaj, bo tu są najbardziej zaufani mi ludzie w całym Rzymie

Wśród sióstr przeszedł szmer

- Siostro Malwersacjo, siostro Defraudacjo, proszę się zbliżyć - obie zakonnice zbliżyły się do papieża - Słyszałem, że to siostry dbają o finanse zakonu, i to bardzo dobrze dbają, a ja zawsze miałem problem z cyferkami. A w Banku Watykańskim trzeba sporo liczyć. To jak, drogie siostry?
- Yyyyyyyyy - yyyyyyyy
- Cieszę się z tej decyzji, wspólnie zrobimy porządek w Banku Watykańskim. Tam, za drzwiami czeka mój asystent Wojtyła, on wam przekaże wszystkie kwestie formalne, samochód z kierowcą powinien już czekać. No dalej, avanti!
- Co następnie, co następnie... A tak! Siostro Degradacjo, Biurokratyzacjo i Korporacjo, siostry muszą...

Przez następne kilka godzin trwało przydzielanie poszczególnym zakonnicom ich nowych obowiązków w Stolicy Apostolskiej. Pod samym wieczór, kiedy słońce nad Rzymem już zaszło, na atrium została już tylko siostra Eutanazja. Kiedy ta z smutnym wyrazem twarzy już chciała wracać do swojej celi, zatrzymał ją von Zurichskich.

- Siostro Eutanazjo, myślała siostra, że o niej zapomniałem? Wręcz przeciwnie, dla siostry mam specjalne zadanie. Widzi siostra...
Zerri - #wielkawojnafabularnie 
#trojprzymierze 
#lacunafabularnieczarnolisto 

Die N...

źródło: comment_1599051334KgGWeCzmLvARo2TyvcbUgT.gif

Pobierz