@LesnyDeszcz: To pył z węgla, który filtruje wodę. Jeśli to oryginalna Brita to w instrukcji masz żeby pierwsze dwa zalania wylać. Chociaż faktycznie wyjątkowo dużo tego.
W instrukcji nie ma ostrzeżeń, z filtra korzystam od wielu lat i pierwszy raz widziałem coś takiego, drugie filtrowanie wyglądało normalnie ale dla pewności teraz piąte chyba. Pytanie dodatkowe czy ten węgiel aktywny to ten sam co się na sraczke podaje?
@LesnyDeszcz: na kazdym filtrze jaki mialem było napisane zeby przelać najpierw kilka litrów. Ten czarny pył jest normalny i wynika z technologii produkcji. Czasem jest go wiecej a czasem mniej. Nie jest toksyczny, jakby był to by nie mozna go bylo stosowac w kontakcie z zywnoscia
@LesnyDeszcz: Miałam identycznie. Kontaktowałam się z Britą i ich odpowiedz byla taka ze to albo marna podróba albo zła partia. Cale pudelko idzie do kosza bo kazdy jeden bedzie taki sam. Od tamtej pory kupuje orignalne zamienniki Optima :D
@ZajebbcieTrudnyNick: moim zdaniem po nic, bo zawsze mi leci czysta
Pytanie dodatkowe czy ten węgiel aktywny to ten sam co się na sraczke podaje?