Wpis z mikrobloga

Gdyby NAP mówił o prawie do życia, nie można by było zabić złodzieja


@Anarchokorwinista: Z tym się tutaj zgodzę. NAP zakłada nieagresję wobec czyjejś własności. Ale życie też jest własnością tego człowieka, więc w razie zagrożenia życia mógłby zabić napastnika. Źle dobrałeś w słowach swój post i potem się dziwisz, że libki się oburzyły. Samo twierdzenie, że prawo do życia jest wymysłem jest sprzeczne z prawem do posiadania samego siebie. (
Ale prawo do życia uprawnia tylko zabicia w przypadku zagrożenia życia... oprócz tego to prawo do wlasnosci => prawo do zycia a nie prawo do życia => prawo do własności... ale fakt post mogl zaznaczyc ze rozumienie prawa do życia jako niewynikające z prawa do własności to wymysł socjalizmu.
@Assailant: prawo własności = prawo do życia, gdyż człowiek posiada samego siebie, a zabicie go jest nie tylko morderstwem, ale kradzieżą jego życia i wszystkich potencjalnych dóbr, które mógłby w przyszłości wypracować. Dlatego nie ogarniam czemu ten dzban z konfidencji pisze takie wysrywy. Coraz więcej tam debili co powinni co najwyżej czyścić kible w zakładach opieki społecznej.
@CojonesComoMelones: Co do prawa do życia, to może się mylę, ale czy to nie podpada to pod zasadę samoposiadania (która też chociażby uniemożliwia sprzedanie samego siebie w niewolę)?

Podstawowy aksjomat libertariańskiej teorii politycznej głosi, że każdy człowiek jest właścicielem, posiadającym absolutną jurysdykcję nad własnym ciałem. W efekcie oznacza to, że nikt inny nie może słusznie najechać lub napadać na kogoś innego. Wynika z tego, że każda osoba ma prawo przywłaszczenia jedynie
@CojonesComoMelones: Pluję na PiS za to że dali 500+nierobom i położyli lachę na uczelnie a jak tak patrzę na Konfę to żałuję że kiedyś chciałem na nich głosować myśląc że reprezentują oni normalność. Człowiek uczy się na błędach.
Prawo życia dla heretyków?! Ha tfu! ( ͡° ͜ʖ ͡°)