Wpis z mikrobloga

Czy są mężczyźni, którzy naprawdę wierzą w to, że są bohaterami, bo uratowali samotną matkę?

Przecież tego typu teksty to tylko taka prostacka manipulacja mająca wjechać na honor mężczyzny, w którą nie wierzą nawet (a może przede wszystkim) te samotne matki i wystarczy mieć IQ wyższe od kamienia, pomyśleć i poobserwować przez minutę niezaślepionymi spermą oczami zachowanie kobiet, żeby było to oczywiste.

Ile to ja się nasłuchałem żali wielce zasmuconych matek takich gości, wypytujących wszystkich naokoło jak nakłonić syna do zmiany zdania, albo podś#!$%@? znajomych kobiet za ich plecami...

Biorąc samotną matkę wysyłasz społeczeństwu sygnał: "jestem desperatem, genetycznym śmieciem, który musi się zadowolić resztkami po innych" i nie, nie jest to zdanie przegrywów, ale głównie KOBIET, przygrywy tylko obserwują rzeczywistość.

Możecie napisać: "co mnie obchodzi życie innych?" i macie absolutną rację, niech żyją jak chcą, po prostu bardzo ciekawi mnie co kieruje tymi mężczyznami, cóż takiego strasznego wydarzyło się w ich życiu, że decydują się na takie upokorzenie, na wydawanie swoich w pocie czoła wypracowanych zasobów na obcego bękarta i wysłuchiwanie przy każdej większej kłótni nieśmiertelnego klasyka "zostaw go/ją, nie jesteś jego/jej ojcem" wypowiadanego przez matkę. To jest jakiś wyższy poziom samobiczowania, którego nie jestem w stanie pojąć.

To już łatwiejsi do zrozumienia są ci goście, co lubią patrzeć jak wielki czarnoskóry byk rucha ich żonę - po 30 minutach jest koniec, mąż samotnej matki marnuje całe swoje życie...

#p0lka #przegryw #blackpill #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #madki
throwaway2137 - Czy są mężczyźni, którzy naprawdę wierzą w to, że są bohaterami, bo u...

źródło: comment_1599653598GWgXLfH1merNQKCLYFY20P.jpg

Pobierz
  • 20
@throwaway2137: Każdego uszczęśliwia coś innego. Wielu facetow marzy o własnej rodzinie itp. Ale czasami z wielu przyczyn nie mogą jej mieć. Wtedy szansa na taki związek z samotną matką w oczach tego faceta wydaje się tym czego brakuje mu do szczęścia. Nie ma w tym zbytniej logiki po prostu czyste szukanie czegoś więcej w życiu.
@Ganicjusz: Jest, ale cały proces jest skomplikowany. W takim związku dostają dwa w jednym czyli dziewczynę+jakiś zalążek rodziny.
Sam nie pchalbym się w taką relacje, bo chciałbym zbudować swoją rodzine w sposób nazwijmy to tradycyjny ale jak widać wielu facetów nie ma takich przemyśleń.
Jest, ale cały proces jest skomplikowany.


@Neeveermind: związek z kobietą jest prosty, szczególnie z tą której nikt nie chce

W takim związku dostają dwa w jednym czyli dziewczynę+jakiś zalążek rodziny.


@Neeveermind: samiec alfa przekazał twojej kobiecie geny to już możesz wychowywać cudze dziecko

Sam nie pchalbym się w taką relacje, bo chciałbym zbudować swoją rodzine w sposób nazwijmy to tradycyjny ale jak widać wielu facetów nie ma takich przemyśleń.


@
@Ganicjusz: Chodziło mi o proces całej adopcji. Jest bardzo dużo papierologii, w której nie każdy czuje się dobrze. Przy okazji potencjalni rodzice są w jakiś sposób sprawdzani. Z tego co mi się wydaje to cały proces może trwać około 9 miesięcy wiec wracam do tego, że proces wydaje się skomplikowany.
Wiadomo jak rozmawiamy o tym w formie mężczyzn alfa/beta to wielu tzw samców beta zostało wytworzonych przez społeczeństwo. Brak odpowiednich wzorców
@throwaway2137: znam historie kolezki ktory od mlodu balowal, młócił dupy na potęge czy to w klubach czy na domówkach, obrócił nawet panne jednego kolezki na jej urodzinach, na których był jej chłopak i rodzina xD Po 30 zgodnie z planem skonczyl z cpaniem i dupami. I umyslnie znalazl sobie taka z dzieciakiem chyba 3 lata, odchowany elegancko, nic sie nie musial budzic po nocach itd.

Problem jest taki, ze wiekszosc facetow
@throwaway2137: To zależy od podejścia i doświadczeń życiowych. O ile względnie młody facet, któremu marzy się tradycyjna rodzina na taki układ być może nie pójdzie, to kojarzę facetow w grupie wiekowej tak 35-45, którzy mieli juz trochę dłuższych związków, również z młodymi, bezdzietnymi laskami, więc nie czują, że muszą cokolwiek komuś udowadniać i szukaja jedynie kogoś z kim się zgraja. Dodam, że nie każda samotna matka to patola i pasożyt, która