Wpis z mikrobloga

Hejos Mirusie.
Wiecie naszła mnie taka myśl :)
Pracuje na uwielbianej przez wszystkich #infolinia czyli mecze przez telefon ludzi i wydzwaniam z propozycją.
Już do tego przywykłem jak Ci do których dzwonię w większości reagują na mój telefon - czyli alergicznie.
Ale zastanawia mnie kurła jedno - po co ludzie ściemniaja ? Po co mówić że ma się spotkanie, przerywa, nie ma osoby decyzyjnej, czy multum innych wymówe?
Nie można po prostu powiedzieć że nie jest się zainteresowanym ?

Dziś dzwoniłem do jednego klienta chwilkę z nim rozmawiałem po chwili poprosił mnie o powtórzenie nazwy firmy i kiedy to zrobiłem nagle stwierdził że mu przerywa i się od razu rozłączył, no nie wiem jak inni ale jak ktoś do mnie dzwoni czy to z firmy czy z jakiejś infolini to ja się rozłączamy od razu tylko próbuje się dogadać.
Więc w trosce o dobrą obsługę klienta wysłałem mu lekko sarkastycznego smsa z przedstawilem mu ofertę z którą do niego dzwoniłem

Pozdrawiam

Tak napisałem bo chciałem się trochę wyżalić i po tym tak troszkę lżej na serducho się zrobiło :)
  • 1