Wpis z mikrobloga

@zajunc: pytanie nie do mnie ale jestem artystką z wykształcenia więc odpowiem. Akwarele są trudne techniczne ale tanie. W sumie wystarczy kawałek byle jakiej kartki i można już mazać. Akryle są relarywnie tanie, mieszane z wodą, szybko schną ale pozostawiają pewną "plastikową" powłokę, z czasem ciemnieją.
Minusem akryli jest właśnie szybkość schnięcia, gdyż to utrudnia nadawanie głębi.
Farby olejne są (z początku) trudne technicznie ale po czasie bardzo łatwe i intuicyjne.
@zajunc: powiem jako juz doswiadczony autysta, ze nie warto z poczatku brac najtanszych przyborow. Przejechalam sie na tym setki razy, tylko strata kasy i nerwow. Lepiej cos szukac ze sredniej polki, bedzie ci sie na pewno przyjemniej malowac i nie zrazisz sie do tego. Jak juz bedziesz chcial cos pro to farby, pedzle to duzy wydatek - niektore moje farby olejne kosztuja 100zl za 34ml ale to sa kolory, ktorych nie