Wpis z mikrobloga

@JamnikWallenrod: Pewnie tak Jamniku. Kwestia tej całej chemii to w optymistycznej wersji, skracanie sobie życia o x lat. Poprzez słabszą wydolność wątroby, nerek i innych możliwych miejsc w którym chemia się metabolizuje. Ja mam tego pełną świadomość. Tu nie pisze o żadnych skutkach ubocznych. Takich właśnie chemikalii szukam. Choc no tak jak pisze. Chemia skraca zycie. A do tego trzeba robić podkład na wątrobę, bo by nie udźwigła za długo.