Wpis z mikrobloga

Witam Mircy,

Nadszedł czas, w którym chciałbym coś zrobić ze swoim życiem i skończyć z pracą na etacie żeby zarabiać samemu na swoim. Do tej pory praktycznie od 8 lat pracowałem u różnych przewoźników jako spedytor, poza tym i krótkim epizodem na budowie w wieku 18 lat nic innego w życiu nie robiłem. Pewien pomysł na to czym mógłbym się zajmować przyszedł mi do głowy już dawno temu. Chodziło mi o szybki, lekki transport chłodniczy (myślałem o przewozie leków do hurtowni, aptek, szpitali). Zna ktoś charakterystykę tej branży od strony przewoźnika? Łatwo o pozyskanie kontraktu u producentów? (centralna Polska, więc rejon raczej bogaty w firmy farmaceutyczne) Warto w obecnych czasach wchodzić w takie coś przy posiłkowaniu się dodatkowo ładunkami z transa? Myślałem o niewielkim busie w leasing (MB Vito, Fiat Scudo, czy jakiś tam Citroen Jumpy) z zabudową chłodniczą / mroźnią. Mam odłożone 30k PLN na start i nie wiem czy to nie za mało.

#wlasnafirma #bekaztransa #wlasnybiznes #transport #firma #biznes
  • 8
@paczcieprzegrywy: jako spedytor który obsługiwał PGF i Farmacol w Kato mogę ci powiedzieć że będziesz potrzebował mały młoteczek.
Jak już będziesz miał mały młoteczek to się stuknij( ͡º ͜ʖ͡º)
Nie chodzi o to że zamknięta branża, ale wymagania takie i często mnogość rozładunków.
Pamiętam ładunki typu 7epal Kato- Waw i 11 rozładunków po nocnych aptekach.
Jeszcze nikt ci nie da ładunku jeśli auto nie jest funkiel
@paczcieprzegrywy: albo zacznij skupować auta i ciężarówki kolega który kiedyś ze mną pracował skupuje po dziad-transach po 50-70% wartości po czym picuje zakłada nalewki i puszcza dalej do kolejnego dziad-transa który stoi niżej w łańcuchu. Żyje lepiej niż ja bo potrafi z Renault premium za 35k mieć dychę a miesięcznie sprzedaje 4-6 takich kwiatków.
A przynajmniej siedzisz w domu a nie jak pies w budzie.