Wpis z mikrobloga

@karygodnykartofel: mieso nie bedzie smakowalo, jak ugotowane do zupy. do tego takie przysmazone i przypalone, po duszeniu bedzie zwarte, ale kruche. ale dla mnie przede wszystkim ono oddaje wtedy do sosu ciemno brązowy kolor i fajny mięsny smak. ja to nawet obtaczam lekko mieso w mące, wtedy powstaje taka przypalona skorupka, to później oddaje ten smak, kolor i ciut zagęszcza sos, chociaż niby w idealnym gulaszu gęstość ma być z długiego
@karygodnykartofel: byczku, tak jak kolega mówił - ja najpierw na dużym ogniu i szybko obsmażam mięso żeby się zamknęło i wtedy dopiero zalewam gorącą wodą, spróbuj tak zrobić następnym razem :)

A co do soli, wszystkie mikro i makro elementy są potrzebne człowiekowi i sód również. To nadmiar soli szkodzi :) Smacznego życzę!