Wpis z mikrobloga

Co za #!$%@? sen miałem. Śniły mi się Alieny, które miały możliwość przemiany w ludzi i nie było wiadomo czy spotykasz człowieka czy Aliena. Ja trafiłem na Królową ale udało mi się uniknąć ataku przez nieruszanie się. Była w ogole cała scena jak leżę, obok stoi jakiś koleś i ta Królowa z takim krzykiem przemienia się z ludzkiej formy w Aliena, rośnie, skóra z ludzkiej zmienia kolor na ciemno niebieski, wyrasta jej korona. Masakra. Potem pamiętam że ta Królowa umarła (nie wiem jak), a ja miałem jej mini szkielet w którym z klatki piersiowej wyrastał drugi człowiek. Mówiłem do jakiegoś kolesia że musi pomóc mi zmumifikować ten szkielet, bo inaczej gdy zamoknie to komórki na nim ożyją i Królowa powróci. ( _)
#sen #sny ##!$%@? ##!$%@?
  • 3