Wpis z mikrobloga

@maxciekpl: nie. Zaczalem jakies 3 lata temu kupowac. Anjuny udalo mi sie sciagnac z.. Norwegii za smieszne pieniądze. Brat siedzial w Oslo, znalazlem aukcje, każda płyta za około... 23zl byla. Wyprzedawal gość kolekcje. Żałuję, że nie zdążyłem wiecej od niego wziąć. A ceny faktycznie, z roku na rok strasznie rosną. Sa pewne tytuły które bym chciał. Ale ceny tragedia