Wpis z mikrobloga

Pierdziele już te #yerbamate - co chwile mam zatknaną bombillę! Kupiłem nawet jakąś wypasioną, która się "nie zatyka" zakupę kasy a i tak się zatyka. Krew mnie zalewa już od tego. Wszystko działa na pierwszym zalaniu. Jak wypijesz i zalejesz drugi raz to już jest ZAWSZE zatkana. JAKA TO RADOŚĆ Z PICIA yerby w takim razie dla mnie jest?

Niech ktoś mi poradzi. Poprawnie ją przygotowuje, usypuje yerbę na jeden bok, na drugi gdzie jest mało suszu wkładam bombillę a i tak w drugim nalaniu wszystko zatkane. No #!$%@? tak się nie da, zaraz to rzucę w kąt...

#pytanie #herbata #yerbamatewykopclub #yerba
Bunch - Pierdziele już te #yerbamate - co chwile mam zatknaną bombillę! Kupiłem nawet...

źródło: comment_1602486713HIDqip0XES6xppknZG89nZ.jpg

Pobierz
  • 33
@Bunch: zmień yerbe, kupuj taką z małą ilością pyłu. Ewentualnie spróbuj odpylać po nasypaniu do naczynia. Znaczy zakryj dłonią i przechyl do góry nogami. Odstaw tykwę i otrzep dłoń z pyłu. Powtarzaj aż będziesz miał czystą dłoń.

Ewentualnie wsypuj mniej, tak żeby zalewać tylko 1 raz.
@Bunch: dziwne, ja nawet miałem przez jakiś czas jakieś gówno z biedronki i nigdy mi się nie zatkało. Może to problem z myciem? Ja jak skończę pić to od razu przepłukuję bombillę, żeby nic tam nie zostało i nie zaschło.
@Bunch: 1. Wkładaj bombille pare minut po pierwszym zalaniu. Przy wkładaniu zatkaj palcem wylot. Nie ruszaj jej podczas picia i kolejnych zalań.
2. Kup Rosamonte Suave lub Pajarito Suave - duże liście. Nie będzie drobnych, które Ci zalepiaja.
3. Jeśli wciąż będzie lipa kup najtańszy french press z Ikea i ciesz się czysta kofeina z yerby bez żadnych syfow.

Pozdro i nie poddawaj się ;)
@CatHater
@Janusz_Sportu zaryzykowalbym stwierdzenie, że każda jaką miałem się zatyka w tej sam sposób. A mam w domu kilka rodzajów, jest w czym wybierać. No i zawsze bombilla jest włożona przed zalaniem. Jutro zrobię zdjęcia tego co mam.
No i zawsze bombilla jest włożona przed zalaniem.


@Bunch: i tu jest pies pogrzebany.
Jak zalejesz bez bombilli, to listki zaczną lekko „puchniec” - chłonąc wode. I po 5 minutach wkładasz bombille i jest gitowa.
No i zawsze bombilla jest włożona przed zalaniem.


@Bunch: i tu jest pies pogrzebany.
Jak zalejesz bez bombilli, to listki zaczną lekko „puchniec” - chłonąc wode. I po 5 minutach wkładasz bombille i jest gitowa.

Zawsze w instrukcji było podane by zalać już z wsadzoną