Wpis z mikrobloga

@bachus: Kiedyś to była normalna rzecz. Pamiętam, jak wojsko ćwiczyło - to nawet w okolicach ul. Pomorskiej i Placu Strzeleckiego było słychać serie z karabinów, czy wybuchy. Może chłopaki ćwiczenia mieli, jak jeszcze przetrwał jakikolwiek poligon.