[Sprus]

#polska #gospodarka #kredythipoteczny #afera

Wyjaśni mi ktoś o co chodzi z tymi kredytami we frankach?

Bo z tego co rozumiem (prosze mnie poprawić)

Janusze i Grażynki nie miały zdolności kredytowej we własnej walucie w której zarabiają, ale bank powiedział że mają zdolność kredytową w obcej walucie w której nie zarabiają

Nie wydało im się to dziwne, mało tego, przez wiele lat zarabiali na tym, że frank był stabilny przez wiele lat

Krótko mówiąc bank zakładał że to jebnie a klient zakładał że nie jebnie

No i jebło

Ratunku oszukali nas

[maur]

@Sprus: mniej więcej.. Ale też banki mocno naganiały na kredyty w walutach, do tego zdolność zdolnością, ale ja w tamtych czasach sprawdzałem kalkulacje sobie i różnica była coś koło 2400zł w pln vs 2000 czy 1900 w frankach.

[Sprus]

@maur aha czyli wina banku że namawiali na kredyt

Bo ludzie nie mają rozumu, doradcy finansowi ani prawni nie istnieją, i jak się podejmuje decyzje na 30 lat to trzeba wierzyć na słowo i nie sprawdzać

A może zwyczajnie liczyli ze się uda i się nie udało a później ratunku my nie wiedzieli XD

[JaFracek]

@Sprus: chodzi o to że niektóre banki przedstawiały kredyty w frankach jako bezpieczne, mówili że nie jebnie itd. Tacy ludzie idą do sądu.

[Sprus]

@JaFracek czyli jeżeli założę buty nike nie zacznę grać jak Ronaldo to mam prawo ubiegać się o odszkodowanie?

[maur]

@Sprus: Hej, ale ja nie napisałem, ze wina banku. :) Po prostu empatycznie rozumiem jak niektórzy mogli zaufać temu co mówią w banku.

Nie mówię też, ze państwo powinno spłacać im te kredyty czy dopłacać 50%. Po prostu dostrzegam fakt, że banki jak na instytucje, którymi są, powinny być nieco bardziej odpowiedzialne i zgadzam się by państwo trochę wymagało tego od nich. Chcesz zacząć inwestować w akcje/fundusze i wypełniasz ankietę, podpisujesz

[maur]

czyli jeżeli założę buty nike nie zacznę grać jak Ronaldo to mam prawo ubiegać się o odszkodowanie?

@Sprus: jeśli sprzedawca Ci to obiecywał - to wg mnie śmiało pozywaj go! ;)

[ahariel]

I bardzo #!$%@? dobrze że jebło i że te Grażyny i Janusze dostali po dupach. Ktoś kto ma chociaż trochę oleju w głowie nigdy by nie wziął takiego kredytu. A tak to elegancko zrobiono przesiew i udupiono patoli.
Ci co brali te kredyty to we łbach chyba mają tylko sznurki żeby im uszy nie odpadły. Ci z banków co naganiali nie lepsi ale oni brali udział w zaplanowanym działaniu i im krzywda

[lipszczak]

@Sprus: w kredytach we frankach, chodzi o to że banki wpisywały w umowę bardzo niejasne zasady ustalania oraz publikowania kursu walutowego. Przez co kredytobiorca nie miał możliwości w sposób przejrzysty zweryfikować, czy jego kredyt jest obliczany poprawnie.
Oczywiście póki kurs franka był atrakcyjny to nikt nie wnikał co tam jest napisane i każdy się cieszył z taniego kredytu. Ale kiedy okazało się, że rata kredytu rośnie drastycznie, to ludzie zaczęli wnikać