Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam kim są ludzie aktywnie walczący z obowiązkiem noszenia masek. Czy są to ludzie, którzy bezkompromisowo opowiadają się za wolnością, czy może tacy którzy z chęcią wsadziliby do aresztu lub dali grzywnę ludziom chodzącym bez majtek? Prawdopodobnie jednak ta druga grupa, macie jakieś inne obserwacje? #koronawirus #neuropa #4konserwy #libertarianizm
  • 6
@Reretos: mówimy o obowiązku noszenia masek w ogóle, nie tylko na świeżym powietrzu?

co do osób odwołujących się do wolności, proponuję zasadę pareto

90% szury od korwina (którzy pewnie wpadają w to zamykanie za chodzenie bez majtek)
9% idioci myślący że w wolnościowym raju nie byłoby nigdzie obowiązku noszenia masek
1% wolnościowcy zatroskani tym, z jaką łatwością państwa mogą poszerzać swoją władzę w obliczu zagrożenia które mimo wszystko nie jest apokalipsą
@tyrytyty:
Przyjmijmy, że mówimy o obowiązku zakrywania ust i nosa jedynie w pomieszczeniach (dodatkowo przyjmijmy, że publicznych jak transport, aby libertarianie nie wysnuwali argumentu o tym, że każda osoba powinna decydować o własnej własności) w związku z epidemią (aby nie dyskutować o sensie noszenia ich na świeżym powietrzu).
1% wolnościowcy zatroskani tym, z jaką łatwością państwa mogą poszerzać swoją władzę w obliczu zagrożenia które mimo wszystko nie jest apokalipsą


@tyrytyty: I to jest właśnie zabawne XD. Bo w dobie wszechobecnego monitoringu kamer i podsłuchów zakrywająca mordę maska jest przez nich uważana za narzędzie kontroli XD