Wpis z mikrobloga

Jednostka słaba psychicznie @TurboDynamo: usuwa wpisy pod swoim wysrywem, czym tylko udowadnia, że nie ma racji. Ale ja mam czas, mogę sobie napisać od nowa:

Strasznie mnie bawią wykopowe kuce i przegrywy które są za wolnym rynkiem a mają próbkę wolnego rynku na rynku matrymonialnym. I co? Wielki ból dupy o ten wolny rynek xD No wiec kuce macie tutaj idealnie przedstawiony całkowicie wolny rynek bez żadnych ograniczeń = mały odsetek kumuluje większość najlepszych zasobów a zwykły szaraczek nie ma nawet możliwości walki o zajebiste zasoby ze względu na uwarunkowania społeczno-rodzinne i brak perspektyw na zdobycie jakichkolwiek kwalifikacji.


Skąd w ogóle pomysł, żeby utożsamiać przegrywa z kucem xd. Przegryw ma #!$%@? na wolny rynek, bo jest jego ofiarą również w kwestiach finansowych (#!$%@? praca, marne zarobki). Kuc to raczej typowy simp, ma jakąś tam brzydką dziewczynę, którą poznał, nie wiem, na konwencie partii albo zlocie fanów anime, i przyciągnął ją zarobkami z programowania, a i tak koniec końców pewnie mu przyprawi rogi.

generalnie to nie masz racji w ani jednym zdaniu. Przegrywy powinny popierać równościowe społeczeństwo ponieważ to poprawiło by ich rokowania - przez swoją psychikę w darwinistycznym wolnym rynku będą po prostu wykluczeni i pieniądze nic nie zmienia, w liberalnym społeczeństwie europejskim gdzie równość i socjal jest ważny to by mieli po prostu ogólnie dostępne i akceptowane przez społeczeństwo leczenie psychiatryczne. Do tego socjalne społeczeństwa dążą do równego dostępu do seksu między innymi przez bony na prostytutki dla beznadziejnych przypadków.


Leczenie psychiatryczne brzydkich ludzi xd. To ja dziękuję za taki postęp.

Powoływanie się na Europę to strzał kulą w płot. Przecież na szeroko pojętym Zachodzie "incel" to nowy chłopiec do bicia i wróg publiczny. Jaka tolerancja chłopcze, żyjesz w bajce?

Zacznijmy w ogóle od tego że "rynek matrymonialny" nie jest wolnym rynkiem. Za dużo interwencjonizmu państwowego. Na przestrzeni ostatnich dekad kobiety uzyskały takie przywileje i prawa (nie wynikające z natury rzeczy), że teraz stały się mocno niezależne finansowo i generalnie silniejsze. Stąd wahania na "rynku".

#przegryw
  • 1
@BrockLanders: usunalem bo na wszystkie twoje argumenty juz odpisalem. Nie moja wina ze nie umiesz czytac a ja nie przywyklem do pisania 10 razy tego samego.
Jednostka slaba psychicznie jestes ty bo tak cie zabolalo usuniecie komentarza przez randoma w internecie ze musisz sie tym żalić kolegom w oddzielnym wpisie xD tak wiec nie wolaj mnie wiecej do swojego bolu dupy i projekcji swoich emocji na innych ludzi xD