Wpis z mikrobloga

No i fajnie, ten kraj to jeb**y żart. Kiedyś chcę mieć dzieci, ale w tym kraju to się nie da. NIE CHCĘ rodzić dziecka, które pożyję może z godzinę na tym "wspaniałym" świecie, 500+ ma mi to wynagrodzić? A nie, wtedy to nawet go nie dostanę za uratowanie "życia". Dziecko umrze po godzinie, a ja będę musiała żyć z traumą do końca życia albo Czechy welcome to. #aborcja #bekazpisu #gorzkiezale
  • 26
ale nie stać Cię na ewntualny zabieg za granicą (gdzie to jakieś €500)?


@2wykopki1kubek: przecież napisała " albo Czechy welcome to"
To też nie jest też kwestia zy kogoś/mnie stać, ale muszę pojechać tam sama. Sama, przerażona, bez żadnego wsparcia, aby moi bliscy nie mieli problemów z prokuraturą
ale muszę pojechać tam sama. Sama, przerażona, bez żadnego wsparcia, aby moi bliscy nie mieli problemów z prokuraturą


@kt13: Eee?
Czemu musi kobieta tam jechać sama?
O ile mi wiadomo to nie ma żadnych sankcji za aborcję dokonaną za granicą. No chyba, że coś się zmieniło.
@2wykopki1kubek wlasnie dlatego ze kobieta nie ma zadnych sankcji, ale jej bliscy mogą zostac oskarżeni o pomoc w dokonaniu aborcji, rownież jeśli byla ona poza granicami kraju i wtedy wszczyna się dochodzenie
@kt13: Eee?
Jej bliscy mogą zostać oskarżeni o pomoc w dokonaniu nielegalnej aborcji na terenie kraju. Podaj mi proszę jakiś artykuł/przepis prawny, z którego wynika, że przejażdżka z żoną do Niemiec/Czech/gdzieś-tam na skrobankę (za zgodą kobiety) jest karalna, bo nigdy się z tym nie spotkałem.
@kt13: Jak zamierzają udowodnić pomoc? W jaki sposób w ogóle udowadniają, że kobieta zrobiła aborcję za granicą? Umawiasz się do kliniki za granicą i jedziesz. Czemu w ogóle ktoś ma wiedzieć, że byłaś w ciąży? Zagraniczna klinika udostępnia takie informacje polskiemu państwu?
@2wykopki1kubek: tu nie chodzi o to, czy mnie stać czy nie, tylko przez państwo NIE mam wyboru, MUSZĘ je urodzić, mimo że ja nie chcę. To nie jest "prolife" tylko "probirth" bo po urodzinach tych debili już nie obchodzi dziecko.
@2wykopki1kubek: @Andreth:

Krystyna Kacpura, dyrektorka Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny: „sprawca, który udziela pomocy kobiecie ciężarnej w przerwaniu ciąży z naruszeniem warunków określonych w ustawie z 7.1.1993 r. lub ją do tego nakłania – wypełnia znamiona czynu z art. 152 § 2 KK, niezależnie od tego, w jakim miejscu miałoby dojść do aborcji".
https://pk.gov.pl/wp-content/uploads/2018/02/3kmak-poprawiony.doc - Krzysztof Kmąk
"Nakłanianie lub udzielanie pomocy do przerwania ciąży z naruszeniem przepisów ustawy"
@LemurChmur: na podstawie badań ginekologicznych i innych przesłanek, które mogą świadczyć o popełnieniu przestępstwa czy wykroczenia. publiczna konwersacja, anonimowe zawiadomienie, jakiś polski pośrednik oferujący turystykę aborcyjną wpadł za inne przekręty
@kt13: W sensie jak pójdziesz do ginekologa i stwierdzi ciążę to od razu leci do kartoteki? I potem urząd szuka takich delikwentek? Nie ma jakiejś tajemnicy medycznej? A co jak zrobisz sobie test ciążowy sama i jak wyjdzie pozytywny to umawiasz się od razu do ginekologa za granicą?
@LemurChmur: leci do twojej karty pacjenta. Prokurator może zażądać udostępnienia tej karty.

A co jak zrobisz sobie test ciążowy sama i jak wyjdzie pozytywny to umawiasz od razu się do ginekologa za granicą?

to wtedy nie ma jak tego potwierdzić. Nikt nie będzie przeszukiwał ci mieszkania w takiej sprawie...
Chyba.... Bo z dalszymi pomysłami Ordo Iuris to nigdy nie wiadomo
@kt13: No dobra, ale prokuratorzy będą tak rutynowo żądać kart pacjenta dla wszystkich kobiet w polsce bez żadnego powodu? Jak prokurator czegoś żąda, to raczej ma jakąś przesłankę.
@LemurChmur: no nie, napisałam wyżej: "i innych przesłanek, które mogą świadczyć o popełnieniu przestępstwa czy wykroczenia. publiczna konwersacja, anonimowe zawiadomienie, jakiś polski pośrednik oferujący turystykę aborcyjną wpadł za inne przekręty" wtedy prowadząc sprawę mogą poprosić o akta medyczne. jak ktoś zgłosi anonimowy donos to to już jest przesłanka, którą należy mniej lub bardziej dokładnie zbadać (zależy od prokuratora).
@kt13: No tak, ale mam wrażenie, że mówisz już o sytuacji kiedy kogoś przyłapali i chcą mu udowodnić, a mnie interesuje jak dochodzi w ogóle do postawienia takich zarzutów. Czemu nagle jakiś prokurator ma stwierdzić, że dzisiaj sobie sprawdzi czy jakaś pani kowalska nie robiła aborcji za granicą? Musi mieć jakieś podejrzenie wcześniej, bo jak mówię, przecież nie będą co tydzień domagać się na piśmie wydania kart pacjenta wszystkich polek bez
Czemu nagle jakiś prokurator ma stwierdzić, że dzisiaj sobie sprawdzi czy jakaś pani kowalska nie robiła aborcji za granicą?


@LemurChmur: z tych powodów dla których napisałam wyżej. Bo ktoś złożył zawiadomienie, albo bo ktoś wpadł za inne przekręty i przy okazji - wyszło. Myślisz, że Ordo Iuris nie składa donosów na te wszystkie grupy pomagające kobietom zdecydowanym na aborcję?

Jak nikt nie doniesie to nie ma przesłanek.

No tak... a to
@kt13: Ech, chlew obsrany gównem. Każdego dnia jaśnie-rządzący dają młodym i wykształconym kolejny powód żeby #!$%@?ć jak najdalej. Mam nadzieję, że zdążę skończyć studia zanim ten cyrk spadnie z rowerka. Jedyne co, paradoksalnie, czasem ratuje w tym kraju, to to że prawo może i z dykty, ale jest słabo egzekwowane. Co za tym idzie wiele z nielegalnych działań jakie się robi ginie w tym całym burdelu.
o to że prawo może i z dykty, ale jest słabo egzekwowane.


@LemurChmur: Wolałabym prawo nie z dykty, bo jasność przepisów w Polsce jest o kant dupy potłuc i jeszcze nie mamy precedensu. Więc jeden sąd stwierdzi, ze coś było pogwałceniem prawa, drugi, że legalne, trzeci że znowu nielegalne i to wszystko zgodnie z literą prawa :D
@kt13: Jeszcze sobie tak myślę o tym udowadnianiu aborcji. W sumie to z kartoteki będą wiedzieć tylko czy kobieta była w ciąży. Co w przypadku jak poroni w sposób naturalny i tego nigdzie nie zgłosi? Pewnie za dużo pytań zadaję, a wiadomo, że to wszystko na kolanie było pisane XD
@kt13: No to jedyny wyrok jaki wrzuciłaś to uniewinnienie, a ja chciałem jakikolwiek, gdzie członek rodziny został skazany prawomocnym wyrokiem za pomoc w udzieleniu aborcji za granicą Polski, za zgodą kobiety. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ekscytacja problemem, który będzie dotyczył ~1% kobiet, ignorowanie problemów, które dotyczą wszystkich.

Przypomina mi się widok osób leżących twarzą do ziemi, bo policjant zabił ćpuna na drugim końcu świata. ( ͡°
Co w przypadku jak poroni w sposób naturalny i tego nigdzie nie zgłosi?


@LemurChmur: będzie zeznawać jako świadek i sprawa pewnie się rozejdzie po kościach. Póki co w naszym kraju nie ściga się takich rzeczy i nie ściga się spraw aborcji za granicą, ale to nie znaczy, że się nie zacznie. Więc nie byłabym aż tak spokojna, jeszcze niedawno dotychczasowy kompromis aborcyjny miał być nie do ruszenia. Był proces gościa który