Wpis z mikrobloga

@xdrcftvgy: w statystykach grypa to zbiorcza nazwa na wszelkie infekcje grypopodobne, a więc też zwykłe przeziębienia. Teraz ludzie się izolują, maski itp, poza tym obecnie gdy są przeziębieni to się boją zgłaszać do lekarzy i sapenidu, wolą po cichu przechorować w samoizolacji
¯\_(ツ)_/¯
@marek-pikador Co ty mówisz? Moja tyle razy przynosiła takie syfy że szkoły, że aż mi słabo na samo wspomnienie. W grudniu zaraziła swoją babcię tak, że przez dwa miesiące nie wychodziła z domu i do dzisiaj ma zmiany w płucach jak po gruźlicy.

O tym co przynosiła z przedszkola nawet nie wspominam, bo nie raz wszyscy "umieraliśmy" a gorączka wracała po 3 godzinach pod 40
@wladyslaw-krakowski: W Szwecji sa restrykcje, troche zniesli na dniach, ale nie jest tak, ze tak restrycji nie ma. W Afryce raczej nie maja takiego problemu z grypa co w Europie, ani nawet z covidem nie maja problemu, wiec co mam porownywac ?Nie wiem jak jest na bialorusi, ale to jeden z ostatnich krajow w ktorych dane bym wierzyl.