Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@g500: Czej bo nie czaję bazy. Jak to działa. Wy się musicie prosić żeby wam pacjenta przyjęli? To nie powinna być rola dyspozytora? To nie powinno być 0-1 - jest miejsce to bierzemy, nie ma miejsca trudno? Skoro są negocjacje, znaczy że miejsca są tylko lekarz dyżurny nie chce przyjąć pacjenta, bo....?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@g500: To na czym polegają negocjacje w takim przypadku? I dlaczego na załogę karetki to spada? Nie powinno to być rozwiązywane na poziomie sztabu wojewody?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Bo sztab swoje a szpital swoje
Sytuacja jest skomplikowana ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No.

Dyspozytor dostaje info o wolnych miejscach zanim przyjedziemy już czeka 5 zespołów przed nami.