[Schouilette]

Cześć, jestem niedzielnym turystą i chciałbym w końcu zakupić jakieś buty które będą wygodniejsze niz stare najeczki. I tutaj sie zastanawiam czy powinienenm celowac w buty typu "mid" czy raczej "low"? Wiem że cięzko jest spiąć wszystko w jednej parze butów ale nie mam funduszy +nie jestem takim górołazem żeby mieć 3 różne pary. Mam obawy że but niski bedzie mniej komfortowy a but wyższy będzie "za ciepły " w okresie letnim. Wykorzystanie to jakies proste trasy typu doliny w tatrach,mniej wymagajace szczyty itp.
Co możecie doradzić?
#trekking #turystyka #gory

[lewe_konto]

@Schouilette: Jeśli jedna para na cały sezon to zdecydowanie wyższe buty z membraną, po prostu w zimie to konieczność. W lecie już mniej komfortowo, ale da się wytrzymać. A konkretne modele to już zależnie od budżetu.

[Schouilette]

@lewe_konto: a jeśli skreśle chodzenie po sniegu to i tak lepiej wziąć wysokie? Bo przyznam się że jestem ciepłolubny i zawsze miałem obawy ruszać w zimie na szlak.

[7.....6]

@Schouilette: wg mnie buty wysokie sa slabe na lato, osobiscie przy podejsciu ide w kroksach (to nie zart :D), a potem zbiegam na dol niskich butach gorskich, tzw podejsciowych. One maja membrane i guba podeszwe jak buty zimowe. Na lato w sam raz, na jakies potluczone ostre kamienie tez odpowiednie i noga sie tak nie grzeje jak w wyzszych butach. Jak wchodze w wysoki snieg, czy biegne po blocie, piachu to

[lewe_konto]

@Schouilette: To jeszcze zależy od gór po których będziemy się poruszać, bo co innego chodzić po skalistych szlakach w tatrach (gdzie przez sporą część roku wystarczą zwykłe lekkie podejściówki), a po zarośniętych i błotnistych szlakach np. w beskidach. To nie jest tak, że w wysokich butach źle chodzi się w lecie kiedy jest ciepło, sporo osób nawet to preferuje. Najważniejsze żeby buty oddychały, bo co nam z pancernego i wodoodpornego buta

[modzelem]

@Schouilette: mid lub hi. Zależnie od warunków i preferencji.
Jak ma być tanio to dechatlon seria 500 lub 900.
Jak budżet większy to skalnik, polar sport itp.

[Schouilette]

@7uhvcgy6: No ja do tej pory poruszałem się w siateczkowych najkach tyle że po 15-20km kamienistego szlaku bolą mnie stopy

[7.....6]

@Schouilette: tak jak mowie, buty pojesciowe to dobre rozwiazanie, gruba, sztywna podeszwa pozwala tego uniknac, dodatkowo one sa waskie i sznurowane prawie do samego czubka, co dodaje stabilizacji. Ja je bardzo lubie, ale to tez kwestia gustu. Jakbys chcial kupowac, to lepiej w sklepie stacjonarnycm ptzymierzyc, bo to jednak nie sa adidasy i inaczej leza. Sa sztywne, wiec trzeba donrze do stopy donrac.

[Hellvis]

@Schouilette: Ja jestem zdecydowanie za niskimi butami. Jak ktoś nie umie po górach chodzić, albo ma pecha to i w wysokich kostkę skręci. Podejściówki są z reguły twarde i sztywne, fajnie spisują się na stromych, skalistych szlakach, ale dłuższa wędrówka może być w nich uciążliwa, ale to też kwestia przyzwyczajenia i dobrej wkładki. Druga sprawa jest taka, że wysokie buty wcale nie muszą być super ciepłe, jest dużo wysokich modeli na

[Nitro_Express]

@Schouilette: OPie, jakbyś się zdecydował na niskie to nie kupuj z membraną - nie opłaca się.

[Oaken_arm]

@Schouilette: @Hellvis: Kiedyś już polecałem Meindle. Cena faktycznie może i nie za niska, ale jakością odwdzięczą się przez lata. Ja np. latami w pracy używałem modelu Island active mfs, a byłem leśnikiem, nie taternikiem. Wniosek taki, że da się chodzić wygodnie na co dzień w butach niby do prawie wyczynu. Nosiłem je przez całą jesień, zimę i przedwiośnie ,a stopy mi dziękowały nie psuciem się. Leśnikiem już nie jestem, bo

[Profesor_Avenarius]

@Schouilette Jeśli tylko jedna para na (prawie) cały rok to IMO mid z membraną, u mnie tę rolę spełniają Salewy Mtn Trainer. Do tego ewentualnie letnie niskie bez membrany na upały i masz spokój.