Wpis z mikrobloga

Obejrzałem ten trailer z polskim dubbingiem i nie kumam jednej rzeczy. Jakiś debil w nadwiślańskim kraju ubzdurał sobie jakieś stereotypy głosowe i wszyscy jak jeden mąż idą tą samą drogą. Ten sam kretyn wpadł również na pomysł aby każdy głos był absolutnie charakterystyczny. No #!$%@? mnie to niemiłosiernie. Jeszcze ta dykcja... wszystko musi być maksymalnie wyraźne i odpowiednio zaakcentowane. Kto tak mówi na co dzień? Wszystko jest przesadzone, sztuczność emocji wylewa się z każdego zdania. Aktorzy zagrali to jakby grali głosem dla ludzi niewidomych.
Masakrycznie to brzmi. Jakbym był w teatrze na sztuce a nie brał udział w jakiejś strzelaninie z gangusami i patusami o wykształceniu przeciętnego idioty.

#gry #cyberpunk2077
  • 16
@blackmilk: najbardziej drażni mnie ta sztampowość i przewidywalność głosów. Tzn. młoda zadziorna kobieta musi mieć wysoki ton głosu i koniecznie jej spokojna mowa musi brzmieć jak okrzyk godowy. Gość wysoko postawiony ale kręcący lewe interesy musi mieć tajemniczy głos i koniecznie musi mówić przesadnie wolno robiąc długie pauzy. I tak dalej...

Brakuje mi ludzi zwykłych. Mówiących z błędami, czasem lekko niewyraźnie o nijakiej barwie głosu.

@Ghostur: ja to mam w
Jeszcze się nie przyzwyczailiście że dubbing ssie?


@Dave987654321: Były polskie dubbingi w grach które nie #!$%@?ły. Np. ta dupa z Tomb Ridera bardzo mi pasowała do Lary. Właściwie uważam, że była to wykapana Lara. Postacie poboczne też były ok. Znalazłbym jeszcze kilka gier w których dubbing był na całkiem ok poziomie, ale musiałbym grzebać po yt.com aby sobie przypomnieć niektóre gry. Chyba Heavy Rain też był całkiem w porządku jeżeli chodziło