Dobra mordeczki. Aktualnie sytuacja kształtuje się następująco. Uznałem, że szkoda życia na więdnięcie za biurkiem i uznałem, że nigdy już więcej nie wrócę do korpo. #!$%@?ąłem dosłownie wszystkim i właśnie jestem w podróży w celu odbycia służby przygotowawczej w jednostce na drugim końcu Polski xD. Służba dopiero 23, ale jadę już dzisiaj, bo mam tak fatalnym dojazd, że musiałbym chyba wyjechać dzień wcześniej w nocy i spać na peronie (3 przesiadki). Ale kto by się martwił, że na drodze kurz. Będę Wam zdawać relację z mojej służby tu na mirko. zakładam tag #szeregowykrachu Życzcie mi powodzenia, bo trochę jednak ręce się trzęsą.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link