Wpis z mikrobloga

510 + 1 = 511

Tytuł: Paradyzja
Autor: Janusz A. Zajdel
Gatunek: fantastyka
Ocena: ★★★★★★★★★★

Moja 62. książka w tym roku.

Wykopowy klasyk. Ziemski pisarz Rinah Devi otrzymuje zezwolenie na wizytę na tajemniczej stacji kosmicznej / sztucznej planecie o nazwie Paradyzja, którą zamieszkuje 150 milionów ludzi. Orbituje ona wokół planety Tartar - bogatej w surowce, ale prawie niemożliwej do zamieszkania z uwagi na warunki środowiskowe. Niedługo okazuje się, że utopia Paradyzji skrywa wiele tajemnic, a i wyprawa pisarza nie jest zwykłą wizytą celem zebrania materiałów do książki...

Genialna książka. Myślę, że gdyby napisał ją Amerykanin albo Brytyjczyk to mogłaby zdobyć światową popularność i na trwałe wejść do kanonu science fiction. Mnóstwo tu nawiązań do Huxleya i Orwella (nawet jedna z postaci nazywa się Huxwell), ale autor idzie o wiele dalej, tak jak Lem przewidując wiele rozwiązań obecnie spotykanych powszechnie. Zajdel już w 1984 r. opisywał zagrożenia związane z wszechobecną inwigilacją. Przykładowo paradyzyjczycy mają na palcach pierścienie pozwalające na lokalizację jego właściciela tak jak dzisiaj telefon komórkowy. Istnieje tam ciągły system podsłuchu, który trochę przywodzi na myśl współczesne huby dla rozwiązań smart home (Echo Amazonu itp.), które non stop zbierają informacje, mikrofony w laptopach, smartfonach i innych urządzeniach, profilowanie Facebooka. Ważny jest też temat propagandy, który kiedyś mógł przywodzić na myśl PRL, a dziś TVP.

Fabuła rozwija się świetnie. Gdy już się czytelnikowi wydaje, że zrozumiał zasady Paradyzji, Zajdel nagle ujawnia drugie dno.

Nie należę do fanów fantastyki, ale tę książkę gorąco polecam.

Wpis dodano za pomocą strony: https://bookmeter.ct8.pl

#bookmeter
Dziadekmietek - 510 + 1 = 511

Tytuł: Paradyzja
Autor: Janusz A. Zajdel
Gatunek: fant...

źródło: comment_1606492113uGQlbpQvlReSVjh17Y26IN.jpg

Pobierz
  • 3