Wpis z mikrobloga

co to w ogóle ma znaczyć że nie mogę pojechać do sklepu w tym momencie, spędzić tam 15 minut i wrócić z konsola, po co robić takie premiery gdzie konsola trafia do na prawdę waskiego grona użytkowników i nie jest możliwa do kupienia nigdzie procz koników i januszy na allegro do stycznia. #ps5 #xboxseriesx
  • 16
@Cinkito: Mało wiesz o marketingu, kto chce kupić playstation i tak kupi tylko później a dzięki temu sony nie będzie musiał podejmować walki cenowej z konkurencją. Straty tutaj brak.
Dodatkowo zapewni darmową reklamę bo kilku niecierpliwych klientów ciągle gad jak to chcą kupić playstation ale nigdzie nie ma i mimo, że relatywnie jest to mała grupa osób można odnieść wrażenie przeciwne, że towar jest rozchwytywany
@grzysztof: ale to nie jest kwestia marketingu xD Pomijam czy Sony to wychodzi na plus czy na minus, myślę że raczej to drugie, bo część osób już nawet na wykopie pisała, że jak się nie da kupić PS5 to kupują Xboxa i tyle. Problem z dostępnością PS5 wynika z tego, że biorą wafle od firmy, która produkuje je również dla Xboxa i AMD. Do tego doszła pandemia i w tym roku
roblem z dostępnością PS5 wynika z tego, że biorą wafle od firmy, która produkuje je również dla Xboxa i AMD. Do tego doszła pandemia i w tym roku jest problem z dostęnością wszystkiego, PS5, Xboxów, kart graficznych


@Cinkito: Sony to nie jest polski rząd, gdyby wiedzieli, że im się opłaci i zysk będzie większy to wybudowali by nowe fabryki bo mieli czas albo przełożyli premierę. Prace nad next genami zaczynają się
Sony to nie jest polski rząd, gdyby wiedzieli, że im się opłaci i zysk będzie większy to wybudowali by nowe fabryki bo mieli czas albo przełożyli premierę.


@grzysztof: ale Sony to sobie i 5 fabryk może wybudować i niczego to nie zmieni w kontekście problemu z waflami, które biorą od podwykonawcy xD Problemy z dostępnością na premierę to nie jest jakaś rzadkość, ale nie taką skalę jak to widzimy obecnie, to
Prace nad next genami zaczynają się 5 lat przed premierą a nie rok wcześniej...


Chyba koncepcyjne.

KONSOL SONY OD PREMIERY PS1 są braki przy każdej premierze i mimo to zawsze ludzie piszą w necie a to po prostu przemyślania strategia i tyle


@grzysztof: Zawsze były, ale w czasach PS1, PS2, PS3 oraz PS4 social media za bardzo nie był rozwinięty, przez co trudniej było pisać o takich rzeczach :P

Wg danych
@grzysztof: To nie "fabryki" Sony hamują produkcję, ale moce przerobowe TSMC które zaopatruje w wafle w litografii 7nm AMD, a to z kolei tworzy na ich podstawie "bebechy" do PS5, Xboxa oraz nowe Ryzeny i karty graficzne 68XX. Dodatkowo nie każdy wyprodukowany wafel nadaje się do dalszej obróbki o czym dość boleśnie przekonała Nvidia przy najnowszych grafikach, gdzie wykorzystuje wafle w 8nm od Samsunga. Co do potencjalnych nowych fabryk TSMC -
@Cinkito: Ból dupy ludzi poniekąd rozumiem, bo sam jestem rozdarty pomiędzy zakupem którejś z konsol, a dalszym inwestowaniem w pieca, podczas gdy dostępność konsol i kart graficznych (plus cena tych ostatnich jest wysoka) jest eufemistycznie mówiąc homeopatyczna, ale cóż, na Tajwan nie pojadę żeby biczować maszyny TSMC. Pozostaje czekać i patrzeć co pokażą pierwsze miesiące w zakresie awaryjności padów, konsol, kart i ich oprogramowania.
@grzysztof: Czapeczke foliową też pewnie nosisz na glowie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Juz nie mowiac kto ma racje bo i tak prawdy sie nie dowiesz jakie maja zyski i straty z tego to nawet patrzac na to ze sony nie zarabia na konsoli tylko do nich doplaca. Mógłby być argumentem nawet po twojej stronie ale i tak nie masz racji poniewaz sony najlepiej to by dało taka
@Guzkow: nie no, to fakt, też rozumiem, że ludzie chcieliby pójść do sklepu i kupić, ale moim zdaniem biorąc pod uwagę jaką mamy sytuację w tym roku to trzeba mieć trochę wyrozumiałości. Inna kwestia taka, że nie do końca popieram rzucanie się na nowy sprzęt, który nierzadko może mieć problemy wieku dziecięcego, druga rewizja będzie po prostu pewniejsza pod kątem awaryjności. Choć rozumiem też osoby, które konsole kupiły na start, szczególnie
Tylko jakieś psycho fani sie nakreca jeszcze bardziej na produkt ktorego nie ma a ktory i tak by kupili wiec wychodzi na jedno. Jesli faktycznie nie dali duz


@Turczyk: człowiek który nie w temacie konsol to nie kupuje na premierze tylko czeka na promocje...a psychofan i tak kupi
@grzysztof: no właśnie człowiek, który nie jest mocno w temacie prędzej da się złapać w otoczkę marketingu i poleci kupić na premierę od osoby, która jest fanem (choć nie psycho) danej marki, ale dzięki temu ma świadomość jakie problemy mogą się wiązać z pierwszą rewizją sprzętu. Ja sam jestem fanem Sony, a PS5 nie kupiłem i planuję w ciągu najbliższych miesięcy. Ale to ja się nie znam na marketingu i problem