Wpis z mikrobloga

@nietwojinteres135: @Julo133: wrócicie za 10 lat i zrewidujecie ocenki dla Darlinga, tak to jest, jak robi się mecha anime z gówno końcówką + waifubait + elementy dla otakusów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Trz3_paczka: oj tam, SAO entry level, to ma prawo. Bardziej bawi hype na Tate no Yuusha gdzie jest to tak fatalnie napisana historia, gdzie, oczywiście, trzeba było wstawić waifu xD
@LlamaRzr: Przecież to oczywiste, że za 10 lat będą inne gusta i oczekiwania. Za dzieciaka dawałem Dragon Ballowi 10/10. Trochę dorosłem to podobały mi się star warsy. Teraz lubię sceny walki i bohatera stawiającego czoła przeciwnością losu, a przed śmiercią stanę się pewno wielkim fanem Biblii.
Każdy widzi w anime to co chce zobaczyć - nic więc dziwnego, że facet wrzucający obrazki animowanych 14-latek widzi w anime tylko "waifu".
@Julo133:

że facet wrzucający obrazki animowanych 14-latek widzi w anime tylko "waifu".


Piszesz do gościa, który właśnie za to nienawidzi Darlingów, Geassów i otakugówna a uwielbia Patlabora za to, że jest w miarę realistyczny ;)

Problem w tym, że w Darlingu fabuła nie trzymała się totalnie kupy i cholera wie po co późniejsze wątki był wplecione. Ja wiem, że to A1 i TRIGGER tylko pomagało, ale jednak mocna to ujma na