Wpis z mikrobloga

Chciałbym się podzielić tutaj ostatnio wykonanym przeze mnie amatorsko projektem repliki (choć to bardzo odważne słowo) kierownicy z modelu Ferrari 488 GT3. Projekt zaczerpnąłem stąd: https://www.thingiverse.com/thing:4127837

Na początku po kupnie drukarki 3D (Ender 3 pro) postanowiłem wykorzystać to do celów bardziej konkretnych niż drukowanie kolejnych kostek kalibracyjnych czy paździerzowego stojaka na słuchawki. Jako że interesuję się ostro simracingiem i jestem posiadaczem kierownicy Thrustmaster T300, to postanowiłem samodzielne zrealizować projekt kierownicy w pełni kompatybilnej z tą bazą.

Mniej więcej opracowałem plan co będzie mi potrzebne do wykonania modelu:
- arduino nano,
- 10 przycisków,
- 2 enkodery obrotowe,
- okleina w stylu włókna węglowego,
- wtyk mini din 6 pinowy (taki jak używany jest w kierownicach TM),
- magnesy neodymowe do łopatek zmiany biegów.

Program na arduino częściowo zaczerpnąłem z kilku źródeł w taki sposób, żeby dostosować to do potrzebnych zastosowań. Komunikacja z bazą TM odbywa się po protokole SPI i dane komunikacyjne emulują nakładkę Ferrari F1 od Thrustmastera, która ma największą liczbę dostępnych przycisków. Najwięcej zachodu tutaj było jeszcze z prawidłowym obsłużeniem enkoderów, ponieważ zmiana położenia pokrętła nie zawsze była wykrywana w grze, ponieważ sama zmiana stanu mogła zajmować krócej niż częstotliwość wysyłania danych po SPI. Dlatego też wprowadziłem mechanizm podtrzymania stanu enkodera na kilka milisekund czysto programowo.

Z lutowaniem miałem duży problem. Ogółem z 14 przycisków (łopatki, enkodery i normalne przyciski) wychodzi 28 połączeń i tworzy się z tego niezła pajęczyna. W tym przypadku zbawienne było wykorzystanie matrycy przycisków (przykładowo 20 przycisków można połączyć za pomocą 4+5 przewodów z Arduino, a resztę zmostkować za pomocą krótkich połączeń).

Jeżeli chodzi o modelowanie 3D to sam zaprojektowałem modele łopatek eksperymentujęc metodą prób i błędów jaka głębokośc wciśnięcia i liczba magnesów daje najlepszy feeling podczas zmiany przełożeń. Dodatkowo modyfikowałem jeszcze sto razy mocowanie samego metalowego wtyku do bazy, żeby można było to przykręcić w centralnej pozycji do całej konstrukcji nakręcanej giga śruby. Dodatkowo front kierownicy wydrukowałem w dwóch częściach, żeby zmieściło się na stole Endera i dodałem więcej połączeń śrubowych dla stabilizacji.

Podsumowując:
- generalnie wrażenia z jazdy są spoko, ale trochę się plastik odgina tam, gdzie są uchwyty, ponieważ przednia płyta ma tylko 5 mm grubości. Gdyby to było aluminium jak w oryginalnym projekcie z thingiverse, to by było czyste złoto.
- bardzo dobra jest opcja dostępnych przycisków pod kciukiem w przeciwieństwie do innych kół od TM. Można sobie wszystko zbindować, a w trakcie jazdy zmiana TC czy balansu hamulców to poezja.
- projekt kierownicy ma w sobie sporo wad. Przednia pokrywa powinna być łatwo zdejmowalna i nie powinna przenosić obciążeń, bo obeccnie należy odkręcić prawie wszystkie śruby, żeby przylutować jeden wadliwy przewód. Ponadto kierownica się gnie na przedniej płycie, więc trzeba by uchwty przymocować do grubszej, środkowej części bazdy.

Po tym doświadczeniu będę robić nowy projekt już na wypasie: z ekranem LCD, obszyciem alcantarą i oryginalną naklejeczką Ferrari. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#diy #simracing #arduino
Lerain - Chciałbym się podzielić tutaj ostatnio wykonanym przeze mnie amatorsko proje...

źródło: comment_1608325222VR4q4D43raH5ZVToFQEcfZ.jpg

Pobierz
  • 9
@Endriu_: W sumie planuję w przyszłości, żeby mi się zwrócił koszt drukarki. Na razie z Ali idą mi zapasy rzeczy, więc produkcja może wkrótce xD

W sumie tego nie liczyłem, ale tak na szybko: Arduino Nano - 20zł, 10 przycisków - 30zł, 2 enkodery - 10 zł, okleina vinylowa - 20 zł, wtyk do bazy - 5 zł, śruby i nakrętki - 15 zł, magnesy - 12 zł, przewody|cyna|złączka jst|mini switche