Wpis z mikrobloga

@wyk00p: powodzenia z tym gównem; ja od wczoraj mam spyware na moim, zainstalowane przez aple tzw. support, bo nie wiedzą co się #!$%@? i zbierają logi; tak czy siak - gówno nie działa
Ino te polskie znaki na klawiturze to menka, bo czeba bardziej kciuka prawego podwijać. A pozniej siadam do lenowo co go mam 5 lat i nie umiem pisać wcale
@xandra: PS x86 akurat przez rossetę działa o wiele sprawniej niż na intelu.
P.S. Translacja(x86->ARM) i wirtualizacja to dwa osobne pojęcia, które właśnie ze sobą pomyliłaś i pomieszałaś.
@Zelber: Tak, w momencie dodawania 2 maski, czy jak się wypierdziela z przeszukiwaniem fontów? A może przy regulacji parametrów obiektów inteligentnych, z zerową akceleracją sprzętową? No chyba, że odnosisz się do Intel Pentium 3, to faktycznie działa sprawniej :)
@xandra: Na żadne tego typu problemy z PS'em ani z LR'em nie trafiłem do tej pory. Więc nawet jeżeli coś się dzieje, to jest to margines, który i na natywnym x86 prawdopodobnie by wystąpił.
Już nie mówiąc o tym, że różnica w szybkości pracy jest tak duża, że nawet gdyby wersja na m1 crashowała się co godzinę i dwie, to całościowo i tak by działała o wiele szybciej.
@wyk00p: włączysz, żeby sprawdzić jak uruchomić laptopa z całkowicie wyciemnionym ekranem bez możliwości jego rozjaśnienia. Inżynierowie apple to geniusze. Jak masz szyfrowany dysk i wygasisz ekran a później zrestartujesz kompa albo coś się spieprzy i sam się zrestartuje, to włączy się on z całkowicie czarnym ekranem bez możliwości jego rozjaśnienia, bo sterowniki klawiatury ładują się po odszyfrowaniu dysku xD

Pozostaje znać na pamięć, co się tam na ekeranie dzieje, albo podświetlić
@ygreko: A co Ci nie działa


@Homar_smazony_na_wolnym_ogniu: synchronizacja zdjęć między telefonem a urządzeniami z icloud - robię 10 zdjęć, do chmury trafia 4-6 w przypadkowej kolejności. Pozostałe trafiają tam po kilku godzinach. Synchronizacja plików przez icloud - dwa kompy stoją obok siebie, podłączone do jednego routera a pliki synchronizują się np. po 10 dniach (fakt), gdzie skasowane pliki na jednym komputerze muszę ręcznie kasować na drugim, bo są wciąż dostępne.
To z czego korzystam do codziennej pracy działa


@wyk00p: to chyba jest odpowiedź - płacisz dwa razy drożej za sprzęt apple, bo "macos ma wszystko co trzeba - aplikacje do obróbki zdjęć, do maila, do kalendarza, do przypomnień, bo jest to jeden ekosystem, wszystko się synchronizuje z zegarkiem itd." a potem i tak instalujesz coś, co działa, np. onedrive zamiast icloud, google photos zamiast nie synchronizującej się biblioteki zdjęć apple. Czyli